"Freestyle" to najnowszy film Macieja Bochniaka, reżysera odpowiedzialnego między innymi za takie produkcje jak "Belfer" czy "Szadź". Scenariusz do nowego filmu o raperach przygotował wraz ze Sławomirem Mateją. W roli Diega, rapera i gangstera, wystąpił Maciej Musiałowski.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Najnowszy film Macieja Bochniaka został nominowany do Złotego Lwa wraz z 16 innymi tytułami. Konkurencja jest naprawdę spora, ponieważ w kolejce po główną nagrodę ustawili się też "Chłopi", "Imago", "Święty" i "Raport Pileckiego". "Freestyle" to także jedyny film Netfliksa, który w tym roku będzie wyświetlany na Festiwalu w Gdyni.
Choć tytuł i ujęcia ukazane w zwiastunie mogą być mocno mylące, "Freestyle" w gruncie rzeczy nie jest filmem o muzyce. Fabuła opowiada historię Diega, początkującego rapera, blisko związanego z gangsterskim półświatkiem. Chłopak nagrywa pierwsze utwory w profesjonalnym studiu, oczywiście do czasu, gdy jego kolega wdaje się w konflikt z właścicielem lokalu. Diego postanawia więc samemu zdobyć pieniądze na nagranie płyty. W tym celu zatrudnia się u lokalnych baronów jako diler narkotykowy. Nie jest jednak uczciwy w swoich działaniach, o czym szybko dowiadują się jego przełożeni. Diego musi ratować życie sobie oraz kochance o imieniu Miki (Nel Kaczmarek).
Zobacz też: Aerosmith zawiesił trasę koncertową. Pogorszył się stan zdrowia jednego z członków zespołu