W 2017 roku na rynku wydawniczym ukazała się przełomowa książka "Czas krwawego księżyca. Zabójstwa Osagów i narodziny FBI" Davida Granna, która błyskawicznie została okrzyknięta bestsellerem. Dziś uznawana jest za najlepszą pozycję non-fiction ostatnich lat, więc nic dziwnego, że najwybitniejsi hollywoodzcy twórcy postanowili przenieść ją również na ekrany.
"Czas krwawego księżyca" będzie kolejnym hitem w dorobku Scorsese? Reżyser zekranizował bestsellerowy reportaż
W reportażu dziennikarz pochylił się nad wstrząsającą zbrodnią, do której doszło w latach 20. ubiegłego wieku w Oklahomie. Wówczas odnotowano serię morderstw Indian ze szczepu Osagów, których powszechnie uznaje się za najbogatszych Indian w Ameryce. Przyczyną takiego nazewnictwa jest fakt, że na terenie rezerwatu, który zamieszkują, znajdowały się niegdyś bogate złoża ropy naftowej. Czy właśnie chęć wzbogacenia się popchnęła kogoś do tak haniebnego czynu? Rozwiązanie skomplikowanej zagadki z wieloma niejasnymi wątkami w tle powierzono nowo utworzonemu oddziałowi FBI.
Wszystko wskazuje na to, że ekranizacja ma szansę powtórzyć sukces książki. Filmowej adaptacji tej historii podjął się uznany reżyser Martin Scorsese, zaś scenariusz stworzył Erick Roth, twórca skryptu do kultowego "Forresta Gumpa" czy "Ciekawego przypadku Benjamina Buttona". Główną rolę w westernie powierzono Leonardo Di Caprio, u boku którego wystąpiły gwiazdy t.j. Robert De Niro, Jesse Plemons, Lily Gladstone, Tantoo Cardinal, Cara Jade Myers, JaNae Collins, Jillian Dion i William Belleau.
9-minutowe owacje i 3 mln wyświetleń w dobę. "Czas krwawego księżyca" robi furorę na miesiąc przed premierą
Jak wynika z zapowiedzi, film trafi do polskiej dystrybucji już 20 października 2023 roku, pojawiając się jednocześnie na ekranach kin i platformie Apple TV+. W sieci opublikowano właśnie oficjalny zwiastun, który, jak podaje portal Flixpatrol.com, w ciągu pierwszej doby zdobył niespełna 3 mln wyświetleń, co jest rekordowym wynikiem.
Światowa premiera "Czasu krwawego księżyca" odbyła się podczas Festiwalu Filmowego w Cannes, wzbudzając zachwyt wszystkich zgromadzonych. Tuż po ponad 3-godzinnym pokazie twórcy zostali nagrodzeni 9-minutowymi owacjami. Pozytywnych recenzji również nie brakuje. Zdaniem krytyków produkcja, której koszty realizacji sięgnęły aż 200 mln dolarów, z pewnością powalczy o Oscara. Szanse na statuetkę bez wątpienia mają również Leonardo DiCaprio i Lily Gladstone, która ma pochodzenie rdzennie amerykańskie.
