Ten horror to typowy slasher, w którym krew leje się hektolitrami, bohaterowie bezskutecznie próbują uniknąć zamordowania przez przerażającego arlekina, a świat przedstawiony jest na tyle przerysowany, że wręcz nierealny. Mowa o filmie "Terrifier 2", który do amerykańskich kin trafił 29 sierpnia 2022 roku i niemal od razu na jego temat krążyć zaczęły legendy, jakoby podczas seansów ludzie wymiotowali z obrzydzenia. Ile w tym prawdy? Tego nie wiadomo. Wiadomo natomiast, że dobra reklama (w tym przypadku antyreklama) jest najlepszą dźwignią handlu.
Więcej podobnych artykułów znajdziesz na stronie głównej Gazety.pl
Faktycznie, "Terrifier 2" sprzedał się rewelacyjnie. Drugą część filmu o morderczym klaunie wyprodukowano za zaledwie 250 tysięcy dolarów, a dochód z jego dystrybucji szacowany jest na kilka milionów dolarów. Tymczasem światowa premiera tego krwawego horroru, zaplanowana została dopiero na grudzień tego roku. Film znalazł się także w ofercie Amazon Prime Video.
Akcja drugiej część krwawego horroru rozpoczyna się bezpośrednio po zakończeniu pierwszej. Tym razem szalony morderca będzie mógł liczyć na pomoc jeszcze jednej pokręconej bohaterki. Przysporzy to wielu problemów rodzeństwu: Siennie i Jonathanowi. Główna bohaterka nie zamierza się jednak chować po kątach — usilnie będzie dążyła do rozwikłania pewnej rodzinnej tajemnicy, by powstrzymać akty przemocy ze strony Arta.