Rola w "Thelmie i Louise" przyniosła Bradowi Pittowi sławę. Aż trudno uwierzyć, z kim o nią walczył

Oscar za scenariusz i miano kultowego filmu - to dorobek filmu "Thelma i Louise" z 1991 roku. To przełomowa rola w karierze Brada Pitta. Okazuje się, że starała się o nią trójka innych dziś bardzo znanych aktorów, a jeden po latach nawet wypomniał Geenie Davis wspólne przesłuchanie, które nie zakończyło się angażem.

- Kiedy zostałam zatrudniona, w grze zostało czterech aktorów. Zostałam poproszona, żeby z nimi przeczytać kwestie. Każdy z nich wszedł i był bardzo przystojny, miał brązowe włosy, był utalentowany, więc było mi obojętne, który z nich to będzie. Kiedy wszedł czwarty, to był Brad Pitt i był tak charyzmatyczny, tak utalentowany, więc zawalałam to przesłuchanie, bo cały czas się na niego patrzyłam maślanymi oczyma i zapominałam swoich kwestii. I chociaż nie wiedziałam, czy twórcy chcą mojej opinii, powiedziałam potem: "Blondyn!".

Kto jeszcze mógł zagrać J.D. w "Thelmie i Louise"?

To był bez wątpienia przełom dla Pitta. Po roli w "Thelmie i Louise" został zauważony przez producentów w Hollywood i dziś jest ogromną gwiazdą. Co ciekawe, Geena Davis zdradziła, kto jeszcze ubiegał się o rolę, i opowiedziała o niesamowitym zbiegu okoliczności. 

- Nie wiedziałam wtedy, kim byli, ale okazało się, że to był Grant Show i Mark Ruffalo - wspomina Geena Davis. Ten pierwszy wystąpił m.in. w "Melrose Place" i nowej "Dynastii". Drugi ma na koncie Złoty Glob za "To wiem na pewno", trzy nominacje do Oscara i miliony dolarów na koncie za rolę Hulka w serii filmów o Avengersach.

Zobacz wideo "Avengers: Endgame" - zwiastun #1

Po latach zażartował: Nienawidzę Brada Pitta!

- Z trzecim siedziałam jakiś czas później w samolocie, gdy wracaliśmy do Los Angeles. Stewardessa podeszła do mnie i zapytała podekscytowana: "Zgadnij, koło kogo siedzisz?!", a ja na pomyślałam sobie "Zgadnij, koło kogo on siedzi". W każdym razie był niezwykle miły i w końcu powiedział do mnie: 

Wiesz co, nienawidzę Brada Pitta!

- Nieprawda, przecież to twój dobry przyjaciel - odpowiedziałam. - Nienawidzę, go, bo dostał rolę - powiedział. - A tak chciałeś tę rolę? - spytałam i usłyszałam: "Nie zauważyłaś?". Wtedy zorientowała się, że czwartą osobą, z którą czytała rolę J.D., był George Clooney.

 

Aktorka przyznała, że zupełnie nie pamiętała go z tamtego przesłuchania. Tymczasem, Clooney na swój przełom zawodowy musiał poczekać trzy lata od premiery "Thelmy i Louise". W 1994 roku pojawił się w serialu "Ostry dyżur", który stał się światowym hitem. A razem ze swoim bardzo dobrym przyjacielem Bradem Pittem zagrali m.in. w "Ocean's Eleven".

Więcej o: