Sposób na parodię

Wielokrotnie oglądamy parodiowane przez nas filmy, by wyłowić okazje do żartów. Niektóre sceny zainscenizowane są identycznie jak w oryginałach, by potem w całkowicie inny (mam nadzieję, że zaskakujący) sposób się rozwinąć - opowiadał o swojej pracy reżyser.

Zucker jest zdania, że sekret dobrej parodii polega na wymyśleniu nośnej fabuły i mocno zarysowanych postaci. Tym tłumaczył decyzję ponownego zatrudnienia swego ulubionego Nielsena jako niemądrego prezydenta. Myślę, że celna kpina z władzy zawsze skutkuje. Zwłaszcza , jeśli mamy do dyspozycji Lesliego. Bez dobrej historii i zabawnych postaci film przekształca się w nużącą serię dowcipów - tłumaczył reżyser.

Uważa on też, że Anna Faris jest niezwykle subtelną aktorką komediową, która dopiero w "Strasznym filmie 3" zaprezentowała pełnię swoich możliwości. Zucker stara się nie przejmować recenzjami, chociaż uważa, że generalnie oddają one nastawienie publiczności.

Producent Jim K. Weiss (stały współpracownik Zuckera) wspominał, że ich obu zaskoczył tak wielki sukces trzeciej części filmu. Podkreślał, że przy realizacji "czwórki" nastąpiła wielka mobilizacja całego zespołu. W Hollywood, gdy kręci się sequele, wielu sobie trochę odpuszcza. Potem widać to na ekranie. Ale nie my! Naszym założeniem było wybrać do przedrzeźniania te filmy, które zna szeroka publiczność i które by pasowały do zarysu fabuły. Chcieliśmy też odwołać się do aktualnych wydarzeń politycznych i do tego, co się dzieje w mediach. Szybkość to nasza dewiza - tłumaczył producent.

Zucker podkreślał, że by odnieść sukces konieczna była nie tylko dokładna znajomość oryginałów, ale i bezbłędna imitacja ich wizualnego stylu. Tu pomocą służył zwłaszcza operator Tom Ackerman, który spędził długie godziny na analizie sposobu oświetlania i kadrowania parodiowanych filmów. Jego celem było jak najbardziej zbliżyć się do pierwowzorów, by potem Zucker mógł śmiało wprowadzić elementy parodii.