"Niepokój" prawie wszystkim choć trochę znającym się na kinie widzom skojarzy się z "Oknem na podwórze" Alfreda Hitchcocka. W obu filmach główny bohater, zmuszony przez okoliczności do ciągłego przebywania w domu, z okna swojego apartamentu dostrzega dziwne zachowanie sąsiada i zaczyna szpiegować podejrzanego mężczyznę, a pomaga mu w tym piękna kobieta.
Premiera "Niepokoju" miała miejsce na wiosnę zeszłego roku, jednak producenci filmu, w tym Steven Spielberg, zostali pozwani o plagiat dopiero teraz. Film "Okno na podwórze" z 1954 roku, w którym główną rolę grał James Steward, powstał na podstawie opowiadania Cornella Woolricha o tytule "Murder from a Fixed Viewpoint". Producenci "Niepokoju" zostali oskarżeni o nakręcenie nieautoryzowanego remake'u przez Sheldon Abend Revocable Trust, który jest właścicielem praw do opowiadania Woolricha. W pozwie, który wczoraj trafił do sądu, napisano, że Hitchcock i Jimmy Stewart kupili prawa do "Murder from a Fixed Viewpoint" w 1953 roku, a producenci "Niepokoju" powinni byli zrobić to samo przed realizacją ich filmu. Nieprawdopodobne jest, aby zbieżność fabuł obu filmów była przypadkowa. Dlaczego więc Spielberg ściągnął na siebie takie kłopoty? I czemu Sheldon Abend Revocable Trust domaga się sprawiedliwości dopiero teraz? Wygrywaj filmowe hity na DVD!