Dwunastu życiowych wykolejeńców postanawia założyć drużynę piłkarską i wziąć udział w mistrzostwach świata bezdomnych - prawda, że z takiej fabuły mogła powstać ckliwa komedyjka? To dlaczego film Kasi Adamik się udał? Na pewno duży udział mieli w tym świetni aktorzy, którzy zagrali w "Boisku bezdomnych" . Przedstawiamy Wam bliżej trzech z nich:
Marcin Dorociński, czyli t rener - to on trzyma drużynę w garści, wyznacza reguły i motywuje, choć sam przeżył wiele rozczarowań i o piłkarskiej karierze dawno przestał marzyć.
Aktor chyba najbardziej nas urzekł, gdy opowiadał o tym, jak dobrze się czuje w stroju menela :
A żeby nie było wątpliwości: żelowa "zaczeska" i staranna stylizacja Dorocińskiego na tym wideo to nie jego strój codzienny. Aktor taki image przyjął do swojej nowej roli w komedii "Idealny chłopak dla mojej dziewczyny" .
Rafał Fudalej, czyli Alek - właściwie nie wiadomo, jak wylądował na Dworcu Centralnym. Od razu widać, że ma problem z narkotykami, jednak dzięki trenerowi na czas mistrzostw pozostaje "czysty"
Wcześniej młody aktor wystąpił w "Nadziei" Stanisława Muchy. Jak przyznaje, rola u Adamik dała mu szansę stworzenia zupełnie odmiennego bohatera:
Jak blond aniołek został ćpunem
Eryk Lubos, czyli Indor - najbardziej barwna postać z całej ekipy. Może gdybyście spotkali go na ciemnej ulicy, to byście uciekli. Ale obecny w bezpiecznej odległości, na celuloidzie, po prostu fascynuje.
Eryk, który za rolę Indora dostał nagrodę na festiwalu w Gdyni, od razu był przekonany, że film wyjdzie świetny:
Lubos, czyli Indor w Boisku bezdomnych
No ale tych wspaniałych aktorskich kreacji by nie było, gdyby nie Kasia Adamik: