Slumdog Millionaire to oparta na faktach historia Jamala, mieszkańca slumsów Bombaju , który w wieku 18 lat bierze udział w hinduskiej wersji "Milionerów". Od finałowej wygranej dzieli go ostatnie pytanie, jednak zanim zdąży na nie odpowiedzieć następnego dnia, aresztuje go policja. Funkcjonariusze stawiają przed nim zarzut oszustwa i chcą się dowiedzieć jak chłopak wychowujący się przez całe życie w dzielnicy biedy może wiedzieć tak dużo. To doskonały pretekst, aby Jamal opowiedział historię ulicy, gangów i miłości swojego życia .
Film nakręcił Danny Boyle (" Trainspotting " , " Niebiańska plaża " ), a autorem zdjęć jest Anthony Dod Mantle (" Ostatni król Szkocji " ).
Tak o filmie pisze łódzka "Gazeta Wyborcza":
To magia kina w stanie czystym. Kina, które pokazując dramatyczne problemy społeczne (życie biedoty w megametropoliach) nie stroni od atrakcyjnej wizualnie, tętniącej energią i kolorytem formy, dzięki czemu może trafić do szerokiej publiczności. A jednocześnie daje tej publiczności nadzieję na coś, w co tak lubimy wierzyć. W to, że jeśli bardzo mocno nam na czymś zależy (najlepiej na miłości, wszak jesteśmy w Indiach - ojczyźnie melodramatu), to możemy osiągnąć najbardziej nieosiągalny cel.
Pełna recenzja filmu tutaj
Mantle na konferencji o powstawaniu filmu mówił:
Bombaj to cudowne miejsce dla fotografa, niezwykle organiczne, naturalne i żywe, choć męczące mentalnie. Fizycznie byłem wykończony, zdjęcia trwały długo, schudłem 11 kilo, bo Danny nieustanni kazał mi biegać, wszędzie było ciasno, przeszedłem w końcu na wegetarianizm. Pracowaliśmy nawet po 16 godzin, 6 dni w tygodniu.
Czy operator " Slumdog Millionaire " otrzyma Złotą Żabę? O tym przekonamy się już w sobotę.
Film pojawi się w naszych kinach 27 lutego , a na razie pozostaje nam oglądać jego zwiastun:
mallui