Informację o śmiałych planach indyjskich filmowców podał serwis realbollywood.com według którego już wkrótce będziemy mogli zobaczyć bollywoodzką wariację na temat znanej i popularnej trylogii. Według tego serwisu, remake " Powrotu do przyszłości " zwał się będzie "Action Replay" , a w jego obsadzie znajdą się dwa aktualnie najgorętsze bollywoodzkie nazwiska, czyli Akshay Kumar i Aishwarya Rai .
O Akshayu Kumarze w ostatnich miesiącach jest bardzo głośno i nic nie wskazuje na to, aby miało się to w najbliższym czasie zmienić. Począwszy od kasowego sukcesu filmu "Singh Is Kinng" , w którym Kumar wystąpił w jednym teledysku u boku Snoop Dogga , aktor skwapliwie korzysta ze swoich pięciu minut. Kumar już wcześniej był popularny w swoim kraju, ale obecnie coraz częściej jego nazwisko pojawia się w kontekście międzynarodowym. Już za parę dni na ekrany kin wejdzie jego kolejny film "Chandini Chowk to China" (równoczesna premiera m.in. w Indiach, USA, Australii i Wielkiej Brytanii zaplanowana została na 16 stycznia ), a niedługo potem czeka nas kolejna premiera z jego udziałem, czyli opisywane przez nas " Kambakkht Ishq " , w którym Kumarowi partnerować będą Sylvester Stallone , Denise Richards , Carmen Electra i Brandon Routh .
Zwiastun "Chandini Chowk to China":
Akshay Kumar Feat. Snoop Doggy Dogg:
Aishwaryi Rai nie trzeba natomiast chyba nikomu przedstawiać - to była Miss Świata , którą wkrótce będziemy mogli zobaczyć u boku Steve'a Martina w drugiej części "Różowej Pantery" , a która także w swoim rodzinnym kraju ma pełne ręce roboty. Dość wspomnieć o kręconym właśnie "Endhiran" , w którym partneruje jednemu z największych gwiazdorów kina południowoindyjskiego - Rajinikanthowi .
Zwiastun "Różowej Pantery 2":
Aishwarya i Rajinikanth na planie "Endhiran":
Według serwisu realbollywood.com, Kumar powtórzy rolę graną w "Powrocie do przyszłości" przez Michaela J. Foxa, a Aishwarya wcieli się w postać, którą w filmie Zemeckisa zagrała Lea Thompson . Biorąc pod uwagę wiek indyjskich aktorów (odpowiednio 41 i 35 lat), można przypuszczać, że bollywoodzka wersja filmu będzie się znacząco różniła od oryginału. Z drugiej strony... któż to może wiedzieć.
Nie wszystko jednak jest jasne, jeśli chodzi o ten projekt , którego reżyserią ma zająć się Vipul Amrutlal Shah. A wszystko za sprawą... wspomnianego reżysera, który na początku grudnia stwierdził w jednym z wywiadów:
Mój nowy film z Akshayem Kumarem nie będzie nazywał się "Action Replay", gdyż... nie będzie w nim w ogóle żadnej akcji.
Shah nie potwierdził również, jakoby miał zamiar nakręcić remake "Powrotu do przyszłości". Daleki jest też od określenia gatunku, jaki będzie reprezentował jego film:
Jestem pochłonięty pisaniem scenariusza do filmu, przy czym mam problem z jednoznacznym określeniem jego gatunku. To coś, czego jeszcze wcześniej z Akshayem nie robiliśmy (Shah i Kumar współpracowali wcześniej przy czterech filmach). Nie chcę określać, czego mogą spodziewać się widzowie, dopóki nie będę tego w stu procentach pewien. Wiele filmów nie odniosło sukcesu nie dlatego, że były słabymi filmami, ale dlatego, że nie spełniały tego, czego oczekiwali po nich widzowie.
"Action Replay" czy nie "Action Replay", remake "Powrotu do przyszłości" czy nie remake "Powrotu do przyszłości"... zdjęcia do tego tajemniczego filmu mają rozpocząć się już w lutym.
Quentin - quentin.blox.pl
Nie chcesz przegapić żadnej ciekawej premiery w 2009 roku? Zapisz się na nasz newsletter filmowy KLIKNIJ TUTAJ