Na początku był chaos. Zaraz potem była napisana w 1980 roku książka autorstwa A.J. Quinnella , która w Polsce ukazała się pod dwoma różnymi tytułami (wydanie z 1995 roku: "Najemnik"; wydanie z 2005 roku: "Człowiek w ogniu"). Siedem lat później pojawił się wyreżyserowany przez Elie'ego Chouraquia film , w którym w rolach głównych zobaczyć mogliśmy Scotta Glenna i Joego Pesci . "Człowiek w ogniu" opowiadał historię Creasy'ego, byłego agenta CIA, który podejmuje się ochrony córki bogatego Amerykanina zamieszkałego we Włoszech.
Zwiastun "Człowieka w ogniu":
Siedemnaście lat później tę uniwersalną historię o srogiej pomście wziął na warsztat Tony Scott . Decyzja była słuszna , bo wyszedł mu jeden z najlepszych filmów w jego karierze. Tym razem w filmie wystąpili Denzel Washington i Dakota Fanning .
Zwiastun " Człowieka w ogniu ":
Na następny remake nie trzeba było długo czekać. Tym razem za kamerą stanęli filmowcy z Bollywood , dla których przerabianie po swojemu zachodnich filmów bywa chlebem powszednim. Washingtona zastapił ubóstwiany Amitabh Bachchan , do kolekcji dorzucono Arjuna Rampala i tak powstał "Ek Ajnabee".
Zwiastun "Ek Ajnabee":
Na tym jednak nie kończy się historia remake'ów tego filmu. Serwis variety.com doniósł, że kolejnymi zainteresowanymi do nakręcenia swojej wersji "Człowieka w ogniu" są Rosjanie. Wszystko właściwie już zostało dopięte na ostatni guzik, nie pozostaje więc nic więcej, niż tylko czekać na efekty. Nie wiadomo jednak czy rosyjska wersja filmu pokazana zostanie gdziekolwiek poza granicami Rosji. Budżet filmu zaplanowano na nie więcej niż 4 miliony dolarów, a scenariusz do niego (do filmu, a nie do budżetu) napisze Alexander Atanessian.
Warto dodać, że nie będzie to pierwszy rosyjski remake amerykańskiego filmu. Można tu np. wspomnieć o "12" Nikity Michałkowa , który był remakiem "12 gniewnych ludzi" Sidneya Lumeta .
WIĘCEJ O PLANOWANYCH REMAKE'ACH
Quentin - quentin.blox.pl