Najnowszy film Lecha Majewskiego - '' Młyn i krzyż '' dostarczy wrażeń wszystkim, którzy szukają niezapomnianych przeżyć w kinie. Ręką reżysera, na oczach widzów, ożywiony zostaje niezwykły obraz - ''Droga Krzyżowa'' Bruegla, z całym swym pięknem, z całą swoją surowością i okrucieństwem.
Dzięki nowym technologiom reżyser pokazuje losy 12 postaci z obrazu. Realizacja filmu trwała 3 lata i wymagała niezwykłej cierpliwości i wyobraźni. Wykorzystano technologię CGI (obraz generowany komputerowo, technologia wykorzystana m.in. w ''Labiryncie Fauna'' i ''Avatarze'') oraz przestrzeni 3D.
Wykonana praca może być porównana do tkania ogromnego cyfrowego gobelinu zbudowanego z wielowarstwowych perspektyw, zjawisk atmosferycznych i ludzi - tłumaczy reżyser Lech Majewski.
W rolę Pietera Bruegela wcielił się Rutger Hauer . Michael York zagrał bankiera Jonghelincka, kolekcjonera jego obrazów, a Marię - Charlotte Rampling .
Po filmach ''Avatar'' i ''Incepcja'', w których nie chodziło jedynie o opowiedzenie zwyczajnej historii, również ''Młyn i Krzyż'' wpisuje się w nowy nurt wizjonerskiego kina. Widzowie podczas tego filmu będą mogli odkryć, że granice wyobraźni, dla prawdziwych artystów, nie istnieją.
'' Młyn i Krzyż'' już od 18 marca w kinach.
Zobacz także:
Filmowa opowieść Majewskiego zrodzona z fascynacji Brueglem
Francuskie animacje rulez! TOP 10