Duże zamieszanie kilka tygodni temu wzbudziła już współpraca Westa i McCartneya przy utworze "Only One", szczególnie, że w sieci pojawiły się opinie o wspaniałomyślnym raperze, który pomaga "początkującym muzykom" takim jak McCartney. Niektórzy powątpiewali w inteligencję fanów Westa , którzy nie kojarzą legendarnego ex-Beatlesa, inni doszukiwali się prowokacji. Grunt, że o ich wspólnym utworze szybko zrobiło się głośno. Nie inaczej jest także w przypadku "FourFiveSeconds", gdzie do dwójki artystów dołączyła Rihanna.
Twórcami czarno-białego teledysku są Inez van Lamsweerde and Vinoodh Matadin, a za pomysł z dżinsowymi strojami, w których pojawili się wszyscy wykonawcy, odpowiada podobno West. - Kanye wymyślił, że powinniśmy się ubrać w ciuchy, jakie widać na ulicy, dżins, który kojarzy się z amerykańskim stylem - wyjaśnia Rihanna w rozmowie z Rollingstone.com. - Denim nigdy nie wychodzi z mody. Jest klasyczny tak jak pie...eni Beatlesi - dodaje.
Jedni internauci piszą w sieci "Nie wierzę w to, co widzę", inni już popędzili do sklepów lub kupili singiel w sieci. 54. miejsce na Hot 100 to niezły wynik, choć warto zauważyć, że "Only One" debiutowała trzy tygodnie temu na 35. pozycji tego zestawienia. Cała trójka ma po raz pierwszy zaśpiewać na żywo "FourFiveSeconds" w najbliższą niedzielę podczas 57. ceremonii rozdania nagród muzycznych Grammy.
Tymczasem inna piosenkarka chwali się już współpracą z McCartneyem. Lady Gaga zamieściła w sieci zdjęcia wykonane w studiu nagraniowym. - Pracujemy nad jednym z jego tajnych projektów - napisała piosenkarka. Na zdjęciu jest też m.in. gitarzysta Pearl Jam Mike McCready.
