- Póki co, płyta Molesty nie wyjdzie. Siedzieliśmy trochę w studio, nagraliśmy kilka kawałków i te kawałki były słabe. Odłożyliśmy to, po prostu - mówi Pelson, który razem z Włodim i Vieniem tworzy Molestę, w rozmowie z Vinylereda.com . - Wychodzimy z założenia, że jeśli mamy wydawać kawałki, które nam się do końca nie podobają, to ich nie róbmy - z szacunku dla samych siebie - tłumaczy.
Na razie na album nie ma więc co liczyć, chociaż Pelson nie zamyka definitywnie tego rozdziału. - Poczekajmy na spokojnie, może kiedyś coś nagramy. Nie chcemy robić czegoś w stylu "to jest nasz ostatni moment, mamy już prawie po 40 lat i musimy to wykorzystać, zarobić pieniądze". Tutaj chodzi o to, by zrobić numery, które będą nas jarały, tak jak te kawałki, które gramy na koncertach od powiedzmy ośmiu lat. Jeśli między ludźmi nie ma chemii na płaszczyźnie muzycznej, to nie powinni się razem spotykać w studio - wyjaśnia. Fanom jednej z najpopularniejszych polskich grup grających hip-hop zostaje zapowiadający powrót zespołu i dający nadzieję na to nieaktualne już wydawnictwo. Teledysk do "Teraz" miał premierę na początku tego roku.
Ostatnim albumem studyjnym w dorobku grupy jest "Molesta i kumple" z 2008 roku. Każdy z członków projektu zajmuje się natomiast solową działalnością.