Jeśli "Nothing compares to you" znacie wyłącznie w wykonaniu Sinéad O’Connor, to zapewne zaskoczy was fakt, że to nie jest jej piosenka. Choć to Sinéad śpiewa ją do dzisiaj tak, że może to zanucić cały świat, to Prince był autorem i pierwszym wykonawcą utworu. Dwa lata po jego śmierci opublikowano studyjne nagranie oryginału piosenki, która w 1984 roku nosiła jeszcze tytuł "Nothing compares 2 U". Posłuchajcie, jak to miało brzmieć, gdyby już wtedy zostało hitem:
Piosenka "Nothing Compares 2 U" pierwotnie była wykonywana przez zespół The Family, założony przez Prince'a w latach 80. Nie odniosła sukcesu. Dopiero Sinéad O’Connor sprawiła, że piosenkę słyszeli już chyba wszyscy na świecie. O kim oryginalnie opowiada piosenka? Kto dla Prince'a był tak niezastąpiony?
O tym opowiada w "The Guardian" Susan Rogers - montażystka dźwięku, pracująca z Princem. Chodzi prawdopodobnie o Sandy Scipioni. Sandy była dla Prince'a opiekunką, "załatwiaczką", asystentką, pomocą domową. Z dnia na dzień musiała zrezygnować z pracy ze względu na śmierć ojca. Prince stracił osobę, która zarządzała jego życiem. Piosenka powstała w kilka minut w przypływie fali kreatywności, która ogarniała Prince'a.
Prince, czyli Prince Rogers Nelson, był innowacyjnym piosenkarzem, kompozytorem, autorem tekstów, grał na gitarze, instrumentach klawiszowych i perkusyjnych. W swej muzyce łączył jazz, funk i disco. Do jego największych przebojów należą "Purple Rain", "Kiss".
Gwiazdor wywarł wielki wpływ na współczesną scenę muzyczną. Zadebiutował na scenie w wieku 14 lat w zespole Grand Central później przemianowanym na Champagne.W 1978 roku podpisał kontrakt z wytwórnią Warner Bros.
Jako solowy artysta nagrał ponad 30 płyt, w tym tak kultowe krążki, jak "Purple Rain", "1999" czy "Sign O' the Times". Szczyt jego kariery to lata 80. - Prince zyskał wtedy status globalnej supergwiazdy. Ostatnie dwa albumy muzyka - "HITNRUN Phase One" i "HITNRUN Phase Two" - ukazały się w 2015 roku.
Zmarł 21 kwietnia 2016. Śledczy doszli do wniosku, że "przypadkowo przedawkował fentanyl" (syntetyczny środek przeciwbólowy). W toku śledztwa nie udało się ustalić, skąd miał dostęp do tak silnego leku - jego lekarz zazwyczaj wypisywał na niego, lub jego najbliższych przyjaciół, słabsze tabletki. Od wielu lat piosenkarz zmagał się z uzależnieniem od leków przeciwbólowych, które brał na ból biodra. W jego mieszkaniu znaleziono mnóstwo tabletek różnych rodzajów.