Tytułową piosenkę z filmu Jamesa Camerona "Titanic", czy bajki "Piękna i Bestia" znają wszyscy. Za obie Celine Dion otrzymała Oscara. A teraz światło dzienne ujrzało najnowsze nagranie Dion - jest naprawdę doskonałe. Poznajcie "Ashes", balladę nagraną specjalnie dla filmu... "Deadpool 2".
Na scenie teledysku występuje nie tylko sama wspaniała Celine Dion z muzykami. Obok nich, w gustownych szpilkach i mocno obcisłym kostiumie tańczy filmowo-komiksowy Deadpool. I jak to tylko on ma w zwyczaju, musi jeszcze dodać dwa zdania od siebie na sam koniec, odnosząc się do sukcesów piosenkarki z poprzednich lat.
To był wspaniały, najlepszy występ, jaki w życiu widziałem! Musimy go nagrać jeszcze raz. Jest za dobry. To 'Deadpool 2', nie 'Titanic'
- mówi Ryan Reynolds jako Deadpool. Niestety, nie jego widzimy w teledysku w szpilkach:
Premiera filmu "Deadpool 2" już 18 maja, więc za niecałe dwa tygodnie. Dział promocji Marvela i 20th Century Fox podgrzewają atmosferę pokazując kolejne zwiastuny filmu i przygotowują widzów na jeszcze większy hit, niż "Avengers: Wojna bez granic". Celine Dion była raczej ostatnią artystką, którą podejrzewalibyśmy o nagranie piosenki do tego rodzaju filmu - o Deadpoolu, który jest prześmiewczym przeciwieństwem wszystkiego, co zwykliśmy podziwiać u superbohaterów. Ale wyszło świetnie - ten teledysk bez wątpienia przejdzie do historii, nawet jeśli sam utwór nie wygra koniec końców Oscara w przyszłym roku.
Celine Dion wielokrotnie tworzyła i wykonywała piosenki na potrzeby filmów. Ostatnio ponownie zaśpiewała w aktorskiej wersji "Pięknej i Bestii" Disneya w piosence "How Does A Moment Last Forever" - dużo słabszej od "Tale As Old As Time", mówiąc szczerze. Dlatego tutaj polecamy wam tę drugą, starszą i lepszą:
"Deadpool 2", reż. David Leitch, scen. Ryan Reynolds, Paul Wernick, Rhett Reese, prod. Marvel Entertainment, 20th Century Fox. W rolach głównych: Ryan Reynolds, Josh Brolinm, Zazie Beets, Brianna Hildebrand. Premiera: 18 maja 2018 r.