Siostry Godlewskie i 'Biało-czerwone 2018' zbierają żniwo. Nergal i Saramonowicz wytykają hipokryzję

Artyści zwracają uwagę na to, że prokuratura ani władze nie zareagowały na pół-pornograficzny teledysk celebrytek, które wykorzystały barwy narodowe w sposób niezgodny z przepisami o poszanowaniu dla flagi.

Siostry Godlewskie opublikowały w tym tygodniu teledysk na mundial 2018. Esmeralda i Małgorzata Godlewskie występują w nim praktycznie nagie - w zasadzie mają na sobie tylko majtki. Za to ich ciała są wymalowane na biało-czerwono, zupełnie jak polska flaga. Film wywołał oburzenie wśród wielu osób. Wszyscy zwracają uwagę, że tak nie powinno traktować się barw narodowych.

W sprawie tego teledysku zabrali też głos artyści Adam 'Nergal' Darski i Andrzej Saramonowicz. Zwracają uwagę na brak reakcji ze strony prokuratury. Zauważają też, że do tej pory pod pretekstem naruszenia przepisów o poszanowaniu dla polskich znaków narodowych tępiono przeciwników politycznych rządu.

Nergal - proces za bluźnierstwo

Pod koniec 2017 roku Adamowi Nergalowi Darskiemu, osobie zajmującej się promocją zespołu Behemoth i autorowi grafiki promującej trasę koncertową wytyczono proces za znieważenie godła.

Chodziło o grafikę użytą do promocji trasy ''Rzeczpospolita Niewierna''. Przedstawiała orła, który miał na głowie rogi. Zdaniem oskarżycieli wykorzystano do jej stworzenia wzór godła, który został wzbogacony o elementy o charakterze satanistycznym i antychrześcijańskim - mówiła do dziennikarzy radia RMF FM przedstawicielka gdańskiej prokuratury. Nergal został w tym roku uniewinniony z tego zarzutu.

Muzyk przypomniał tę historię i skomentował klip "Biało-czerwone 2018" oraz to, co się wokół niego dzieje w następujący sposób na swoim Instagramie:

Nie mam słów, by opisać, co czuję patrząc na tę wizualną hipokryzję(...). Jestem liberalny, więc jeśli publiczność chce takiej rozrywki, chrzanić to, nie mam z tym problemu, w końcu gram satanistyczny metal (...). Trudno mi jednak nie zauważyć, że brak reakcji ministra sprawiedliwości pana Ziobry i Ordo Juris idealnie pokazuje podwójne standardy, jakie mają moi polscy współobywatele - politycznie, społecznie i kulturowo.

 

Andrzej Saramonowicz o siostrach Godlewskich

Andrzej Saramonowicz też zabrał głos w sprawie tego pół-pornograficznego klipu. Pisze:

Reduto Dobrego Imienia i prokuraturo podległa panu Ziobrze! Do tej pory - pod pretekstem naruszania przepisów o godle, barwach i hymnie Rzeczpospolitej Polskiej - zajmowaliście się wyłącznie tępieniem swoich przeciwników politycznych.

Tak samo jak Nergal, w swoim wpisie na Facebooku przytacza też przykład poety Jasia Kapeli, który został skazany za to, że zmienił słowa hymnu narodowego, by wszcząć dyskusję o obojętności polskiego rządu wobec problemu uchodźców.

Artyści zwracają uwagę, że w teledysku "Biało-czerwone 2018" sióstr Godlewskich naruszenie przepisów o godle, barwach i hymnie Rzeczpospolitej Polskiej jest oczywiste, jednak nic nie słychać, by podjęto jakieś kroki formalne. Filmowiec oczekuje, że jakieś kroki w tej sprawie jednak zostaną podjęte. 

Na co do kina w czerwcu? "Zimna wojna" z Cannes, "Jurassic Park 5" i miłosna historia Pablo Escobara

Więcej o: