Freddie Mercury zawsze będzie się nam kojarzył z nieodłącznym wąsikiem i niezwykłym temperamentem scenicznym. Ale nim został gwiazdą rocka, był naprawdę rozkosznym maluchem.
Zdjęcie w sepii przedstawia szeroko uśmiechniętego bobasa w pieluszce z zabawką. Freddie Mercury uśmiecha się na tym zdjęciu tak zaraźliwie, że trudno się też nie uśmiechnąć. Pewnie dlatego mama piosenkarza, zmarła w 2016 roku Jer Bulsara, zdecydowała się przekazać odbitkę fundacji Mercury Phoenix Trust. Ta wystawiła właśnie fotografię z jej podpisem na charytatywną aukcję.
Informacja o akcji pojawiła się na oficjalnym profilu na Facebooku zespołu Queen, który zachęca fanów do licytowania zdjęcia - pieniądze zostaną przeznaczone na pomoc potrzebującym.
Zdjęcie po pierwszym dniu licytacji osiągnęło cenę 2,5 tysiąca funtów, czyli około 12 tysięcy złotych.
24 listopada wypada 27. rocznica śmierci Freddiego Mercury'ego, który dopiero dzień przed śmiercią wydał oficjalne oświadczenie, w którym ogłosił, że od lat zmaga się z AIDS. Zmarł z powodu zapalenia płuc. Mimo ciężkiego stanu piosenkarz pracował do ostatnich chwil nad albumem "Made in Heaven".
To ostatni studyjny album Queen, nad którym zespół zaczął prace jeszcze za życia piosenkarza. Po jego przedwczesnej śmierci projekt odłożono w czasie, by po dwóch latach wrócić do nagrywania. Ostatecznie ukazał się w 1995 roku.
Okładkę albumu zaprojektował Richard Gray. Przedstawia ona słynną rzeźbę Freddiego Mercury’ego, którą stworzyła czeska rzeźbiarka Irena Sedlecka. Postument sfotografowano o świcie na tle Jeziora Genewskiego - piosenkarz miał na nie widok ze swojego domu.
Biografia Freddiego Mercury'ego dostępna jest w formie ebooka w Publio.pl >>