Rammstein doskonale wie, że reklama jest dźwignią handlu i skrzętnie to wykorzystuje w promowaniu nadchodzącego, siódmego już albumu studyjnego. Najpierw zrobiło się duże zamieszanie przez film promujący tytułowy teledysk "Deutschland", w którym wykorzystano sceny z muzykami przebranymi w obozowe pasiaki.
Rammstein nawet z listy piosenek nowego albumu potrafi zrobić niespodziankę i wzbudzić nią zainteresowanie. Muzycy nie unikają wszak kontrowersyjnych tematów, mają w dorobku utwory o kanibalizmie ("Mein teil" - "Mój kawałek"), masochizmie ("Ich tu dir weh" - "Daję Ci ból") czy "Te quiero puta!" ("Kocham Cię dziwko!"). Nic dziwnego, że przed premierą nowej płyty listę utworów składających się na album "zaszyfrowano". Wiedzieliśmy, że dostaniemy 11 nowych piosenek, a pierwsza z nich będzie się nazywać "Deutschland".
Kolejnym krokiem było zdradzenie następnych tytułów - ale oczywiście nie wszystkich. W ten oto sposób zespół podał sześć z jedenastu. Zespół zrobił jeszcze więcej, udostepnił krótkie urywki niektórych z piosnek. Brzmią one następująco:
1. DEUTSCHLAND (NIEMCY)
2. RADIO
3. ZEIG DICH (POKAŻ SIĘ)
4. AUSLÄNDER (CUDZOZIEMIEC)
5. SEX
6. PUPPE (LALKA)
Możemy wnioskować, że treść będzie niemniej kontrowersyjna niż wcześniejsze utwory z dorobku niemieckiego zespołu. Co ciekawe, 16-sekundowy kawałek " ZEIG DICH" ma po niespełna dwóch dniach już ponad milion wyświetleń. Przypomnijmy także, że wokalista Till Lindemann, autor większości tekstów, jest także poetą, przez co piosenki Rammstein często są pełne metafor i niedopowiedzeń, a także traktowane trochę jak poezja śpiewana. Nie znamy jeszcze pełnego brzmienia następujących pozycji:
7. +AS +CH ++E++
8. +IA+AN+
9. WE++ WE+
10. +A++OO
11. +ALL++ANN"
Najnowsza płyta Rammstein ukaże się na rynku 17 maja. Niedługo potem zacznie się europejska trasa koncertowa Rammstein. W jej ramach niemiecki zespół zjawi się w Polsce 24 lipca - zagra koncert na stadionie w Chorzowie.