Budka Suflera, zespół założony w 1974 roku, zdecydował się zakończyć działalność kilka lat temu i właśnie w Lublinie zagrać po raz ostatni. 18 września 2014 roku Krzysztof Cugowski i reszta muzyków: Romuald Lipko, Tomasz Zeliszewski, Łukasz Pilch i Mirosław Stępień wykonali swoje największe przeboje pod hasłem "Memu miastu na do widzenia".
Prawie pięć lat później część z nich postanowiła reaktywować zespół. Okazuje się jednak, że nie usłyszymy na koncertach charakterystycznego wokalu Krzysztofa Cugowskiego, bo piosenkarz - zdaniem Romualda Lipko - nie wyraził zgody na wspólną trasę w ramach świętowania 45-lecia Budki Suflera.
- Odpowiedział: "Nie, w żadnym wypadku. Nigdy o tym nie myślałem i nie mam na to ochoty". Gra aktualnie z zespołem Mistrzów, co podkreślił bardzo wyraźnie i taka formuła mu odpowiada - powiedział w rozmowie z Onetem Romuald Lipko. - To była taka koleżeńska prowokacja, że możemy sobie robić, co chcemy, bo on robi, co chce. A ciekawostką tego, co on robi, jest to, że na 15 utworów 12 gra naszych - dodał muzyk.
Budka Suflera ma zagrać jesienią w Krakowie, Warszawie, Poznaniu, Gdańsku, Wrocławiu, Szczecinie i Katowicach. Przeboje takie jak "Sen o dolinie", "Cień wielkiej góry" czy "Takie tango" ma śpiewać Robert Żarczyński. Jak informuje Lublin112.pl, podczas koncertów zagrają również nowi gitarzyści: Darek Bafeltowski i Piotr Bogutyn. Muzycy z poprzedniego składu, którzy ruszą w trasę, to Romuald Lipko, Tomasz Zeliszewski i Mieczysław Jurecki. Gościnnie mają pojawić się na scenie Urszula czy Izabela Trojanowska, które w przeszłości współpracowały z Budką Suflera.
Tymczasem Cugowski podobno nic nie wie o wznowieniu działalności Budki Suflera. - Myślę, że jeżeli oni faktycznie planują powrót i się zastanowią nad tym, to będą musieli z tego zrezygnować, bo są pewne sprawy, których nie da się przejść. Zespół ma ochroniony i znak, i nazwę w urzędzie patentowym. Jeżeli moi koledzy zażyczą sobie coś takiego robić, to w momencie kiedy przestanie to być tylko i wyłącznie wiadomość medialna, to będę się musiał zastanowić, co z tym robić dalej, ponieważ tak nie może być - powiedział w rozmowie z "Super Expressem", podkreślając, że zespół przestał istnieć cztery i pół roku temu.
Budka Suflera ostatni album nagrała w 2009 roku, w czasie 40 lat działalności muzycy wydali 15 płyt studyjnych.