"NYT": Pół miliona oryginalnych nagrań spłonęło w pożarze Universal Studio w 2008 roku: "Utraciliśmy ogromne dziedzictwo"
Dokładnie 1 czerwca 2008 roku doszło do pożaru na terenie wytwórni Universal w Hollywood. Spółka jednak utrzymywała, że ognień zniszczył tylko część parku rozrywki dedykowanego King Kongowi oraz magazyn z nagraniami telewizyjnymi, które zbierano od lat 20. ubiegłego wieku. "The New York Times" utrzymuje jednak, że dotarł do wewnętrznych raportów firmy, z których wynika, że spłonęło blisko 500 tys. taśm zawierających tak zwane "nagrania matki" rozlicznych artystów.
Pół miliona oryginalnych nagrań spłonęło w pożarze Universal Studio w 2008 roku
"The New York Times" w swoim artykule "The Day The Music Burned" (co nawiązuje do piosenki "The Day The Music Died"), informuje, że pożar studia Universal z 2008 roku był "największą katastrofą w historii przemysłu muzycznego, o której prawie nikt nie wiedział".
Wówczas do informacji podano, że zniszczeniu uległy głównie kopie różnych nagrań telewizyjnych, jednakże pozostałe materiały są bezpieczne, bo zanim doszło do pożaru archiwa zostały przeniesione do innych budynków. Co więcej te taśmy, które w studio zostały, wcześniej udało się cyfrowo skopiować.
"NYT" utrzymuje jednak, że spalone archiwum w Budynku 6197 było głównym magazynem wytwórni w tej część kraju. To tam trzymano oryginalne nagrania, z których potem tworzono następne kopie - historia tych taśm miała sięgać lat 40. ubiegłego wieku. Dziennikarze dotarli do wewnętrznego i tajnego raportu ze strat po gigantycznym pożarze, z którego wynika, że "szacunkowe straty obejmują 500 tys. tytułów piosenek".
Trudno oszacować dokładny wymiar strat finansowych, choć mówi się o kwocie 150 mln dolarów. Jednak wartość historyczna utraconych nagrań jest gigantyczna - wewnętrzny raport miał zawierać stwierdzenie "w wyniku pożaru bez wątpienia utraciliśmy ogromne muzyczne dziedzictwo".
Na liście utraconych materiałów są nazwiska takich artystów i zespołów jak: Joni Mitchell, Nirvana, R.E.M., Janet Jackson, Aretha Franklin, Beck, Nine Inch Nails, Ray Charles, B.B. King, Quincy Jones, Neil Diamond, Cat Stevens, the Carpenters, Elton John, Lynyrd Skynyrd, Eric Clapton, Aerosmith, Iggy Pop, Rufus and Chaka Khan, Barry White, Yoko Ono, The Police, Sting, No Doubt, Soundgarden, Hole, Beck, Sheryl Crow, Tupac Shakur, Eminem, 50 Cent.”
Strata taśm matek oznacza, że dużo trudniej będzie wydać wysokiej jakości wznowienia albumów i singli. Adam Block, były szef Legacy Recordings , powiedział "NYT":
Taśma-matka jest najwierniejszym zapisem utworu muzycznego. Dźwiękowo te taśmy mogą być niesamowitym zapisem chwili w czasie. Każda kopia jest krokiem dalej, jakość spada".
Wytwórnia wypowiedziała się w sprawie tekstu "The New York Times'a". Rzecznik podkreśla, że artykuł "zawiera liczne nieścisłości, wprowadzające w błąd stwierdzenia, zaprzeczenia i fundamentalny brak zrozumienia skali wypadku i uszkodzonych materiałów". Ukazało się oświadczenie, w którym Universal podkreśla, że "Zachowanie muzyki jest naszym najwyższym priorytetem i jesteśmy dumni z naszych zbiorów". Nie wiadomo, czy artyści są świadomi swoich potencjalnych strat. Zespół R.E.M. zapowiada, że bada sprawę.
>>Gdzie jest najdroższy obraz świata? Pojawił się trop w sprawie "Zbawiciela świata"<<
-
W wieku trzydziestu lat był senatorem elektem. Chwilę później stracił żonę i córeczkę. Teraz Biden będzie prezydentem USA [FRAGMENT AUTOBIOGRAFII]
-
New Radicals reaktywuje się po 22 latach specjalnie dla Bidena
-
Nie żyje Andrzej "Pudel" Bieniasz. Lider i gitarzysta Pudelsów miał 67 lat
-
Netflix walczy ze stronami porno. Masowo wykorzystują sceny erotyczne z kostiumowych "Bridgertonów"
-
Król polskiej TV jest tylko jeden: to Kevin. Te filmy najchętniej oglądaliśmy w 2020 roku
- "Wiedźmin". Ekipa wróciła do pracy. Opóźnienia na planie wpłyną na premierę? Sierpień coraz mniej realny
- Standardy wyznaczył Kennedy, któremu śpiewał Sinatra. Z Trumpem gwiazdom nie było po drodze, ale teraz ich nie zabraknie
- W Radiu 357 pojawią się nowe audycje. Stacja rusza ze świeżym działem
- Popkulturowy gigant opuszcza Biały Dom. Trump kiedyś kochał media ze wzajemnością - potem zaczął palić mosty
- Netflix i "latynoska miazga" - tak swój nowy serial zapowiadają twórcy "Domu z papieru". Jest zwiastun