Liam Gallagher wypuścił nowy teledysk do "Shockwave". Akcja pomiędzy 2.38 - 2.42 - "obłęd"

Liam Gallagher, były wokalista Oasis, wrócił do swoich fanów ze świeżutką piosenką "Shockwave", która w ciągu kilku dni od premiery podbiła szczyty list przebojów w Wielkiej Brytanii. Teraz ukazał się także teledysk i fani są nim zachwyceni.
Zobacz wideo

Po dwóch latach od premiery swojej pierwszej solowej płyty, Liam Gallagher wydał nową piosenkę pt. "Shockwave". Co ciekawe, utwór ukazał się równo miesiąc po premierze kawałka zespołu jego brata Noela Gallaghera, a także zbiegł się w czasie z premierą filmu dokumentalnego "Liam Gallagher: As It Was". Teraz przyszła pora na teledysk.

>>Noel Gallagher z Oasis wydał nową piosenkę. Jest nieźle odjechana, producent tańczył w studio nagraniowym<<

"Shockwave". Akcja pomiędzy 2.38 - 2.42 - "obłęd"

Równo o godzinie 11.00 w dniu 13 czerwca na YouTubie ukazał się teledysk do utworu "Schockwave" Liama Gallaghera. Niedługo potem do redakcji dotarła pierwsza wiadomość od wiernego wielbiciela zespołu Oasis i braci Gallagher. Była pełna rzeczowej treści: "Nie pamiętam, kiedy jakiś teledysk miał tyle sensu i story" oraz "Ale tu 2.38 - 2.42 - obłęd". Przekonajcie się sami, czy też się z tym zgadzacie:

 

Produkcji nie można odmówić rozmachu, a także wizualnego dopracowania. Całość odrobinę przywodzi na na myśl filmy Davida Lyncha czy Quentina Tarantino. Tekst utworu faktycznie fajnie koreluje z tym, co pokazano w klipie -  wdzięczne są ujęcia z płonącym domem, rozemocjonowanymi kowbojkami, a scenom z zamieszek udało się trafnie oddać atmosferę napięcia. Przy okazji to świetnie pasuje do buńczucznej postawy samego Liama. 

Komentarze pod teledyskiem nie pozostawiają złudzeń - inni też są zadowoleni z tego, co dostali. Jeden z fanów podsumował to słowami "Świetny rock'n'rollowy kawałek i niesamowity teledysk, który doskonale go podkreśla". Inny dodał "świetne wideo, świetna piosenka, to będzie mega album". Wielbiciel z Azji dodał od siebie, że " Głos Liama, ten klimat - wszystko sprawia, że czuję się jak Brytyjczyk". Ciekawa jest także ta uwaga:

Nie umie grać, ale jego nastawienie i charakter załatwiają sprawę. Najlepszy teledysk od czasów "Songbird!"

To pierwsza piosenka z jego drugiej solowej płyty "Why Me? Why Not.", która dopiero ma się ukazać na rynku. Jak Liam Gallagher sam powiedział prasie:

Nosi mnie…Nosi mnie, bo żyję, bo tworzę muzykę. To bardzo miłe uczucie powrócić z nową muzyką, bo to oznacza, że mogę wyjść do ludzi, zagrać fajne koncerty i trochę podokuczać. Bądźmy szczerzy, beze mnie jest nudno.

Przy nowej piosence pracował z nagrodzonym Grammy producentem Gregiem Kurstinem, byłym producentem muzycznym Oasis Markiem Stentem i znanym tekściarzem Andrew Wyattem. Liam obiecuje, że jego najnowsza płyta będzie jeszcze lepsza niż ta pierwsza, a jak sam powiedział "To o czymś świadczy, bo tamten album był epicki, czyż nie?".

Więcej o: