Solar komentuje #Hot16challenge2 Andrzeja Dudy: Żałuję, że nie nominował Donalda Trumpa

To Solar zapoczątkował akcję #Hot16challenge2, która stała się tak popularna, że przyłączył się także prezydent Andrzej Duda. Podczas, gdy większość komentarzy na temat raperskich popisów prezydenta pozostaje mocno krytyczna, pomysłodawca wyzwania widzi zalety popularyzacji rapu.
Zobacz wideo

Andrzej Duda, ku zaskoczeniu niemal wszystkich, odpowiedział na wyzwanie rapera Zeusa przyłączył się do #Hot16challenge2 i na pożytek zbiórki pieniędzy dla polskich medyków rapował o walce "z ostrym cieniem mgły". Prezydent do dalszej zabawy nominował m.in. Marylę Rodowicz i premiera Mateusza Morawieckiego. Jego nagranie jest szeroko komentowane, ubolewanie wyraża nawet sam prowodyr nominacji.

>>> Dlaczego Andrzej Duda rapował? #Hot16challenge mówi więcej o współczesności, niż nam się wydaje<<<

#Hot16challenge2. Solar o rapie Andrzeja Dudy

 Solar zapoczątkował #Hot16challenge2 28 kwietnia, kiedy to nominował m.in. Taco Hemingway’a, Matę i Bedoesa. Zachęcił ich do nagrania 16 wersów i wpłacenia pieniędzy na zbiórkę - licznik pokazuje już 1,7 mln zł, tylko Taco wpłacił na rzecz polskich lekarzy i pielęgniarek 100 tys. zł. Zabawa stała się na tyle popularna, że nominowano nawet Andrzeja Dudę. Portal cgm.pl zapytał Solara, co myśli o zwrotce Andrzeja Dudy. Raper okazał się bardzo dyplomatyczny:

Żałuję, że nie nominował Dolanda Trumpa. Cieszy mnie bardzo, że cała Polska rapuje.

Inni już tacy pozytywnie do tego występu nie są. Zeus, czyli Kamil Rutkowski, jako ten, który nominował prezydenta wydał oświadczenie w tej sprawie. Przyznał, że się nie spodziewał, że prezydent weźmie sprawę na poważnie. Podkreśla, że istotą akcji jest zbieranie pieniędzy na służbę zdrowia, bo rząd nie poradził sobie z odpowiednim wsparciem finansowym dla lekarzy i pielęgniarek:

Myślę więc, aczkolwiek mogę tylko domniemywać, że nagranie zwrotki przez prezydenta było jedynie ruchem PR-owym. Z jednej strony mógłbym powiedzieć, że żałuję tej nominacji, ponieważ została ona w ten sposób wykorzystana, a z drugiej strony nie żałuję słów, jakie wypowiedziałem w moim nagraniu i cieszę się, że dzięki temu dotrą do większej liczby osób i może kilku z nich dadzą do myślenia.

Raper Peja był zdecydowanie bardziej sprawą wkurzony, bo napisał na swoim Facebooku "Jakie życie taki rap. Nie zgadzam się. Kabaret to był Dudek a nie Duda. Świat stanął na ch... i tańczy sobie breka. Beka. Komentuję tutaj, bo pod filmem wyłączone. Proszę szanownych kolegów o rozsądne nominacje, ale chyba już na to za późno".

Andrzej Grabowski nagranie z prezydenckim rapem opublikował na Facebooku, okraszając post krótkim "Bez komentarza", a Katarzyna Nosowska w dowcipnej serii filmików porównała metaforę do noża do chleba, by w końcu nagrać z wielką kanapką w ręku (ukrojoną właśnie tym "ostrym cieniem") kwestię "O, k***a, przegiąłeś z cieniem mgły".

 

Profesor Bralczyk docenił metaforę "ostry cień mgły", ale uważa, że reszta utworu prezydenta zdecydowanie psuje poetycki potencjał tego tajemniczego zwrotu. Faktem jest, że prezydent wiele osób skonsternował rapując o "ostrym cieniu mgły". Co autor miał na myśli? Michał Rusinek dla Onetu przeanalizował i uważa, że wers o mgle jest "nonsensowny" i dodaje "u przedstawiciela tej konkretnej formacji politycznej, słowo "mgła” zawsze będzie miało konotacje smoleńskie". Podkreśla jednak, że sławetny "ostry cień mgły" to metafora oznaczająca koronawirusa.

Więcej o: