Anulowanie 1998. notowania "Listy Przebojów Trójki" z powodu wygranej piosenki Kazika doprowadziło do fali odejść dziennikarzy z pracy. Kolejną osobą, która nie wróci na antenę Trójki jest Katarzyna Stoparczyk, która z rozgłośnią była związana przez ostatnich 19 lat.
Katarzyna Stoparczyk w Trójce pracowała od 2001 roku. Prowadziła pasma takie jak "Zagadkowa niedziela", "Dzieci wiedzą lepiej" czy "Myślidziecka 3/5/7" - żadna z jej audycji nie pojawiła się w ramówce w miniony weekend. I zgodnie z zapowiedzią autorki, nie usłyszymy ich na antenie już nigdy - Ja te dwa ostatnie poranki po prostu przespałam. Bo nie miałam siły na nic więcej. Bo od wielu dni czuję potworną wściekłość - napisała dziennikarka na swoim profilu na Facebooku. Tłumaczyła:
W nocy wyszłam z psem na spacer. Myślałam o tym wszystkim co zrujnowało nasz wspólny radiowy świat. Deszcz spływał po policzkach i dopiero po chwili uświadomiłam sobie, że przecież deszcz nigdy nie był tak słony. Znikam z anteny. Tak jak i większość moich Kolegów. Bo nie chcę, nie mogę, legitymizować tego co z naszego ukochanego radia pozostało.
Stoparczyk w swoim wpisie podkreśliła też, że w słuchaczach Trójki "jest potężna moc", co jej zdaniem było widać już w miniony piątek, kiedy nie odbyła się "Lista Przebojów Trójki". -To Wy niesiecie nadzieję - zwróciła się do nich w słowach podziękowania i pożegnania.
W poniedziałek w pracy nie pojawiła się także Beata Michniewicz, która prowadzi "Salon polityczny Trójki". Ona z kolei zaczęła zaplanowany wcześniej urlop. Jak donosi serwis wirtualnemedia.pl, nie wiadomo jednak czy po wypoczynku wróci do pracy. Anonimowy informator donosi, że ostatnie wydarzenia są dla niej bardzo dużym obciążeniem psychicznym i nikt w radiu nie ma pewności, co zrobi dziennikarka. Póki co też nie wiadomo, kto za nią poprowadzi audycję - z nieoficjalnych doniesień wynika, że dyrekcja stacji szukała zastępstwa wśród dziennikarzy politycznych z Polskiego Radia 24. Chętnych nie było, dlatego słuchacze nie usłyszeli w poniedziałek żadnego z planowanych wywiadów. Nikt nie prowadził też porannego "Zapraszamy do Trójki" - na antenie puszczano jedynie muzykę.
>>> Radio Nowy Świat ruszy w drugiej połowie czerwca. Wiadomo, kto poprowadzi pierwszą audycję <<<
Anonimowy informator przekazał Wirtualnym Mediom:
Trójki właściwie już nie ma, koleżanki i koledzy, którzy odeszli z radia próbują jakoś się odciąć od tej sytuacji, odpocząć. Niektórzy wyjechali na wieś, inni nie odbierają telefonów, wyłączyli służbowe komórki i nie odbierają służbowych maili. Ustaliliśmy też, że nie będziemy już rozmawiali z mediami. Mamy tego wszystkiego już serdecznie dosyć.
Wielu dziennikarzy, podobnie jak Beata Michniewicz, odbiera urlopy, inni dostali zwolnienia lekarskie. Tymczasem zarząd Radia Polskiego donosi, że trwają prace nad nową ramówką Trójki.
W ramach solidarności z Markiem Niedźwieckim i innymi dziennikarzami Trójki z pracy w Polskim Radiu 24 odszedł też krytyk teatralny Tomasz Domagała, który od dwóch lat prowadził tam cykl "Domagała się teatru". Audycja odbywała się co sobotę, autor spotykał się z aktorami i reżyserami teatralnymi, z którymi omawiał najnowsze premiery i festiwale teatralne.
Od momentu, kiedy prezeska Radia Polskiego Agnieszka Kamińska oskarżyła prowadzących "Listę Przebojów Trójki" o fałszowanie wyników głosowania słuchaczy, z pracy odeszli m.in.: Marek Niedźwiecki, Agnieszka Szydłowska, Piotr Kaczkowski, Piotr Metz, Marcin Kydryński, Piotr Stelmach, Marcin Łukawski, Filip Jaślar, Krzysztof Szubzda, Łukasz Błąd, Tomasz Rożek, Katarzyna Kłosińska, Agnieszka Obszańska, Hirek Wrona.