Od 15 maja z radiowej Trójki odeszło już kilkunastu dziennikarzy i dziennikarek, którzy tworzyli kultową stację od lat. Inni pracownicy radia w większości wzięli urlopy, albo dostali zwolnienia lekarskie, w efekcie brakuje dziennikarzy do prowadzenia dotychczasowych audycji. W poniedziałek 25 maja słuchacze na antenie słyszeli głównie muzykę. Tymczasem pod petycją o dymisję prezeski Polskiego Radia podpisało się już ponad 10 tys. osób.
Petycja o dymisję Agnieszki Kamińskiej ma już 10 tys. podpisów
W sieci już 20 maja pojawiła się petycja z żądaniem dymisji Agnieszki Kamińskiej. Jej twórcy chcieli zebrać pierwotnie 10 tys. podpisów - tyle udało się zebrać w poniedziałek 25 maja. Teraz cel wzrósł do 20 tys. - apel znajduje się pod tym adresem. Treść pisma skierowanego do Rady Mediów Narodowych nie jest długa:
Żądamy dymisji Agnieszki Kamińskiej - Prezes Polskiego Radia!!
Wyrażamy swój sprzeciw przeciwko niszczeniu dobrego imienia i upolitycznieniu Programu Trzeciego Polskiego Radia.
Petycja o dymisję Agnieszki Kamińskiej https://secure.avaaz.org/
Ten sam postulat zgłosił zresztą Grzegorz Podżorny, członek Rady Mediów Narodowych. W minioną niedzielę wysłał wniosek z żądaniem odwołania Kamińskiej do szefa Rady. Krzysztof Czabański tłumaczył portalowi wirtualnemedia.pl, że wniosek jest na razie nieuzasadniony - Rada ma się nim prawdopodobnie zająć na najbliższym posiedzeniu.
>>> "Trójki właściwie już nie ma". Dyrekcja szuka zastępstw w innych stacjach Polskiego Radia <<<
Przypomnijmy, w związku z anulowaniem notowania "Listy Przebojów Trójki", w którym wygrała krytyczna wobec Jarosława Kaczyńskiego piosenka, odbyło się też posiedzenie senackiej Komisji Kultury i Środków Przekazu. Uczestniczyli w nim prezeska Polskiego Radia Agnieszka Kamińska, dyrektor i redaktor naczelny Trójki Tomasz Kowalczewski oraz byli pracownicy radia, m.in. Agnieszka Szydłowska i Michał Nogaś, a także zawieszony po piątkowej audycji Bartosz Gil, współpracujący przy tworzeniu Listy Przebojów.
W trakcie posiedzenia Agnieszka Kamińska sugerowała, że słuchalność Trójki spadła przez dziennikarzy, którzy obecnie odchodzą z pracy, dodała też, że jej zdaniem Trójka jest obecnie "demokratycznym i pluralistycznym" medium, co wywołało zdziwienie członków komisji ("Naprawdę nic się pani zdaniem nie stało? Brawo pani prezes" - komentowali) oraz czytała komentarze z internetu, w których słuchacze sugerowali, że stacja jest nareszcie "zdekomunizowana" i w końcu "słuchają jej z przyjemnością".
>>> Radio Nowy Świat ruszy w drugiej połowie czerwca. Wiadomo, kto poprowadzi pierwszą audycję <<<
Prowadząca posiedzenie komisji zwróciła uwagę, że pierwszy raz w życiu jest świadkiem sytuacji, w której prezes radia czyta niepochlebne opinie na temat swojej rozgłośni i w dodatku dezawuuje dziennikarzy. Dodała, że szefostwo stacji "powinno bronić Trójki, a wszystkich polityków wyrzucać z radia na zbity łeb". Na koniec spotkania komisja uznała, że także złoży wniosek o odwołanie Kamińskiej i Kowalczewskiego.
