Katarzyna Borowiecka jest kolejną osobą, która postanowiła odjeść z Trójki po aferze związanej z "Listą Przebojów Trójki" i piosenką Kazika Staszewskiego. Dziennikarka do radia trafiła w 2007 roku dzięki programowi "Grasz o staż". W trakcie swojej pracy prowadziła nie tylko wtorkowe edycje "Klubu Trójki" i "ABC popkultury - Zestaw Powiększony"; to także ona czuwała nad konkursem Talenty Trójki.
Dziennikarka napisała na profilu swojej audycji "ABCpopkultury - Zestaw Powiększony":
Właśnie złożyłam wypowiedzenie. Z ciężkim sercem, choć ta decyzja dojrzewała we mnie od dłuższego czasu. Kolejne fatalne, nieuzasadnione merytorycznie decyzje. Postępująca korozja anteny. Brak szacunku dla ludzi, brak szacunku dla warsztatu, brak szacunku dla radia. Jest we mnie od dawna dziwna mieszanka zadziwienia i wściekłości. Jestem radiową fanatyczką, kibolką eteru
Z jej wpisu wynika, że obowiązuje ją trzymiesięczny okres wypowiedzenia. Borowiecka przypomina, że prowadzi ciągle "POPcast!" i będzie też działać na profilu audycji na FB. Szuka też nowej pracy.
W ten sam poniedziałek ze stanowiska dyrektora radiowej Trójki zrezygnował Tomasz Kowalczewski, który po 1998. notowaniu "Listy Przebojów Trójki" wysłał do Piotra Metza SMS-a, w którym prosił, by "coś zrobić z tym Kazikiem, żeby nie pojawił się na antenie". Nowym szefem stacji został pracujący w rozgłośni od blisko 30 lat Kuba Strzyczkowski.
>>> "Trójki właściwie już nie ma". Dyrekcja szuka zastępstw w innych stacjach Polskiego Radia <<<
Od momentu, kiedy prezeska Radia Polskiego Agnieszka Kamińska oskarżyła prowadzących "Listę Przebojów Trójki" o fałszowanie wyników głosowania słuchaczy, z pracy odeszli m.in.: Marek Niedźwiecki, Agnieszka Szydłowska, Piotr Kaczkowski, Piotr Metz, Marcin Kydryński, Piotr Stelmach, Marcin Łukawski, Filip Jaślar, Krzysztof Szubzda, Łukasz Błąd, Tomasz Rożek, Katarzyna Kłosińska, Agnieszka Obszańska, Hirek Wrona. W ramach solidarności z Markiem Niedźwieckim i innymi dziennikarzami Trójki z pracy w Polskim Radiu 24 odszedł też krytyk teatralny Tomasz Domagała, który od dwóch lat prowadził tam cykl "Domagała się teatru".
Wielu dziennikarzy, w tym prowadząca "Salon polityczny Trójki" Beata Michniewicz, odbiera urlopy, inni dostali zwolnienia lekarskie. Braki kadrowe są tak duże, że już w czwartek 21 maja po południu pierwszy raz od początku nadawania audycji "Zapraszamy do Trójki", czyli od 1974 roku, nie miał jej kto poprowadzić. "Bez prowadzącego teraz w Radiowej Trójce. Tylko muzyka. Niezwykle wymowne. Historyczny moment" - napisał Patrycjusz Wyżga, jeden z dotychczasowych prowadzących audycję.
W piątek 22 maja na antenie nie znalazło się 1999. notowanie Listy Przebojów Trójki - w jego miejsce w eter popłynęła "audycja muzyczna" bez prowadzącego. Zwycięzcą LP3 ponownie okazał się Kazik, choć, jak utrzymuje Polskie Radio, wygrał awansem z czwartego miejsca. Także w poniedziałek 25 maja zabrakło prowadzących audycji "Zapaszmy do Trójki" czy "Salonu politycznego Trójki" - słuchacze słyszeli na antenie tylko muzykę.