"Kiedy przyjdzie rano, to inny będzie kraj". Nowa piosenka Zalewskiego nas opętała jeszcze przed refrenem

Krzysztof Zalewski zrobił nam niespodziankę i wypuścił nową piosenkę "Tylko nocą", która zapowiada jego kolejną płytę. Nawet nie wiedzieliśmy, że jej potrzebujemy, ale na szczęście ją dostaliśmy. Premierowy utwór porwał nas do tańca, jeszcze zanim rozkręcił się na dobre. Nie musicie wierzyć nam na słowo - w komentarzach ludzie piszą to samo.
Zobacz wideo

Krzysztof Zalewski to człowiek niezwykle wszechstronny, multiinstrumentalista, który chyba żadnego gatunku muzycznego się nie boi. Jego najświeższe "Tylko nocą" to skręt w stronę muzyki elektronicznej i musimy przyznać, że piosenka wpada w ucho niemal natychmiast. Nas kupiła już po pierwszej minucie, a do tego w pakiecie jest bardzo dyskotekowy teledysk nakręcony w Bieszczadach.

Krzysztof Zalewski wypuścił nową piosenką. "Tylko nocą" porywa do tańca od razu

"Tylko nocą" w sieci zadebiutowało wieczorem 18 czerwca. Zapowiada nową płytę, która ukazać się ma na rynku jesienią. - Noc jest wentylem bezpieczeństwa. Czasem, gdy można się obnażyć, zdjąć maskę. Miejscem na to, co nieuświadomione lub ukryte. Taniec podobnie. Pozwala wyzwolić się ze schematów dnia codziennego, uwolnić się na chwilę z narzuconych ról. Czasami trzeba tańczyć jak wariat, żeby nie zwariować - opowiada o piosence Krzysztof Zalewski.

 

Nie tylko nas piosenka zauroczyła. W komentarzach pod klipem czytamy: "Od razu wpada w ucho, Krzyś, jest moc!!!!", "To jest niesamowicie dobre! Jezu, kocham!", "Przegenialne","Kawałek jest boski", "Już wiadomo, co Krzyś robił całą kwarantannę! Ćwiczył choreografię. Utwór i teledysk mega!", "Ma potencjał koncertowy", "Bardzo fajny kawałek, Krzysiu, jesteś wciąż w świetnej formie!", "Dzięki, Krzysiek, nie idę spać, namówiłeś mnie, tańczymy?", "Cały dzień na to czekałam i się wreszcie doczekałam. Przecudowna piosenka", "A myślałam, że lepszego prezentu na urodziny nie dostanę... a tu proszę", "Co tu się dzieje, ja się pytam?! Krzysiu, wymiatasz!", "Łoooo Panie! To sztos jest!".

Znalazł się nawet komentarz po angielsku - "Love every song that Krzysztof creates!" - "Kocham każdą piosenkę, którą Krzysztof stworzy". Kilka osób napisało też, że utwór przypomina im twórczość zespołu KOMBI z lat 80. Nie powinniśmy się jednak dziwić, Zalewski już niejednokrotnie udowadniał, że potrafi się sprawnie poruszać w różnych nurtach muzycznych - wydał przecież płytę z coverami utworów Czesława Niemena, a choćby tylko w ramach Męskiego Grania śpiewał z Kasią Nosowską i Igo "Sing Sing", występował z zespołem Bass Astral x Igo czy też wykonał "Obracam w palcach złoty pieniądz" w elektryzującej wersji na Męskim Graniu w Żywcu już w 2015 roku.

Co więcej, można go spytać osobiście, którą piosenkę najchętniej by scoverował już w najbliższą sobotę o godzinie 19. Wtedy też będzie gościem Studia Ż, w którym opowie u boku Organka i Igo o tym, jak mu się z nimi pracowało w zeszłym roku. Program ma interaktywną formułę, więc można zadawać muzykom dowolne pytania. Zapraszamy 20 czerwca na Gazeta.pl albo na kanały Męskiego Grania na Facebooku i YouTubie.

Studio Ż nr 2Studio Ż nr 2 Męskie Granie 2020

Więcej o: