Johnny Mandel nie żyje. To jego muzykę słychać w czołówce serialu "M.A.S.H."

Johnny Mandel nie żyje, kompozytor zmarł w wieku 94 lat. Był zdobywcą Oscara, pięciu statuetek Grammy i twórcą jednego z najbardziej popularnych motywów muzycznych znanych z telewizji - czołówki serialu "M.A.S.H".

Informację o śmierci Mandela podał przyjaciel kompozytora (także muzyk) Michael Feinstein. "Drogi przyjaciel i niesamowity kompozytor, aranżer i wszechstronnie utalentowany Johnny Mandel właśnie zmarł. Świat nie będzie już taki sam bez jego poczucia humoru, dowcipu i kpiącego spojrzenia na życie i ludzkość. Nie da się go z nikim porównać, nikt nie potrafi komponować i aranżować jak on. Będzie nam go bardzo brakowało. Uczcijmy go słuchając jego muzyki. Tego by chciał" - napisał. Nie podano żadnych szczegółów dotyczących śmierci Mandela.

Johnny Mandel nie żyje. Michel Buble: Odszedł mój osobisty bohater

Artystę pożegnał także w mediach społecznościowych jeden z najbardziej znanych kanadyjskich artystów, wokalista Michael Buble. "Ze smutkiem przyjąłem wiadomość, że odszedł mój osobisty bohater, Johnny Mandel. Był geniuszem i jednym z moich ulubionych twórców piosenek, aranżerów, a także osobowości" - napisał na Twitterze.

Johnny Mandel urodził się w Nowym Jorku w 1925 roku. Uczył się w prestiżowej akademii Juilliard, jako młody chłopak występował w zespołach jazzowych. W 1966 r. otrzymał Oscara w kategorii "Najlepsza muzyka, Oryginalna piosenka" za utwór "The Shadow of Your Smile", napisaną do filmu "Brodziec" z Elizabeth Taylor i Richardem Burtonem w rolach głównych. Był również autorem muzyki do piosenki "Suicide Is Painless" - melodia została wykorzystana w serialu "M.A.S.H". Słowa do piosenki napisał nastoletni wtedy syn Roberta Altmana, reżysera filmu "M.A.S.H" - Michael.

 

Jako aranżer Mandel współpracował z takimi artystami jak Frank Sinatra, Barbra Streisand, Micheal Jackson czy Tony Bennett.