Michał Szpak zabiera głos w sprawie swoich piosenek. "Czyżby to był koniec?"

Po tym jak z serwisu YouTube zniknęły piosenki "Jesteś bohaterem" oraz "Byle być sobą", w mediach pojawiły się informacje, jakoby po zmianie reprezentującej go agencji Michał Szpak nie miał prawa wykonywać części swoich utworów bez zgody byłej agencji. Wypowiedzieli się już obecny i były menedżer artysty, a teraz sam Szpak po raz pierwszy skomentował sprawę.
Zobacz wideo Polska na Eurowizji. Przypominamy najciekawsze występy [Popkultura Extra]

Jego nowy menedżer, Maciej Durczak, przekazał Plejadzie, że ta zgoda łączy się z uiszczeniem odpowiedniej opłaty przez organizatora koncertu. - Czyli de facto sprowadza się to do tego, że nie będzie ich grał, chyba że jakiś organizator zdecyduje się opłacić taką licencję, ale to jest tak niespotykana praktyka, że nie sądzę, aby ktoś się na to zdecydował - stwierdził.

Menedżer: Nadejdzie kiedyś moment, w którym w tej sprawie wypowie się Michał. Teraz jest to wideo

Pytany przez Gazeta.pl. o komentarz podopiecznego, Durczak odpowiedział:

Myślę, że nadejdzie kiedyś moment, w którym w tej sprawie wypowie się sam zainteresowany, czyli Michał. Na razie jednak wolę, żeby zajmował się pracą twórczą i nie tracił czasu ani energii na złe emocje.

Zwróciliśmy się więc z prośbą o wypowiedź także do agencji Musicart, która do końca 2019 roku zajmowała się karierą Szpaka. Jego były menedżer Jacek Jastrowicz w przesłanym naszej redakcji oświadczeniu pisał m.in.: "Nie stworzył żadnej kompozycji, ani też nie napisał tekstu żadnej piosenki, które znalazły się na nagranych przez niego albumach. Nie będąc twórcą piosenek, nie miał do nich żadnych praw, a zatem informacje, że został ich pozbawiony lub je stracił, są całkowicie nieprawdziwe".

Były menadżer Michała Szpaka wydał oświadczenie. "Nie będąc twórcą piosenek, nie miał do nich żadnych praw" >>

Sam wokalista, jak zapowiedział Durczak, na razie nie wypowiedział się dla mediów, ale po raz pierwszy od pojawienia się doniesień o tych problemach zamieścił wpis w mediach społecznościowych. W czarno-białym klipie widać Szpaka siedzącego przy ognisku. W pewnym momencie wrzuca do ognia maskę, a następnie tak przygotowany stos puszcza na jezioro, co może przywoływać na myśl rytuał pożegnania. Dodajmy, że na masce można odczytać wyrażenia takie jak: "jesteś bohaterem", "dreamer", "stronger" czy "sweet cherry" - tytuły śpiewanych przez niego piosenek. Komentarz, którym opatrzył post, brzmi:

...czyżby color of your life dla niektórych to był koniec?...

Michał Szpak tęskni za Eurowizją. Dla Netfliksa przebrał się nawet za Edytę Górniak >>

Przypomnijmy, że "Color of your life" to tytuł wydanej w 2015 roku piosenki, utwór skomponował Andy Palmer, a tekst napisał Kamil Varen. Był to czwarty singiel z wydanej przez Szpaka płyty "Byle być sobą". Trzy lata później pojawił się na rynku album "Dreamer".

ZOBACZ TEŻ:

Taylor Swift cały czas ma pod górę. Nowy epizod w konflikcie z byłą wytwórnią o prawa autorskie >>

Michał Szpak w długiej, białej sukni wspiera LGBT. "Żyjemy w homofobicznym kraju" >>

Więcej o: