"Siedzę na dachu mojego domu, gdzie mam najlepszy zasięg. Nie w studiu przy ulicy Myśliwieckiej w Warszawie, skąd zwykle prowadzę program. Jestem w domu, ponieważ nieoczekiwanie dwa dni temu okazało się, że znam kogoś, kto zna kogoś, u kogo wykryto wirusa" - napisała w niedzielę na Facebooku Beata Pawlikowska. Dziennikarka została objęta kwarantanną ze skutkiem natychmiastowym, ale to nie przeszkodziło jej w połączeniu się ze słuchaczami.
To Kuba Strzyczkowski, nowy dyrektor radiowej Trójki, zaprosił Pawlikowską do współpracy w Trójce w ramach "odbudowy" stacji po majowej aferze związanej z Listą Przebojów Trójki. Dziennikarka ostatni raz gościła na antenie w 1998 roku. "To niesamowite jak bardzo w tym czasie zmieniło się radio i jak zmieniło się moje życie!! Jestem szczęśliwa" - pisała w czerwcu na Facebooku.
Beata Pawlikowska w Programie Trzecim najpierw pracowała przez kilka miesięcy w 1992 roku - prowadziła korespondencję muzyczną do audycji "Tam-Tam". Trzy lata później wróciła, by prowadzić m.in. "Listę przebojów dla oldboyów", "Internoc", zdarzyło się jej też poprowadzić jako "druh zastępowy" kilka wydań "Listy Przebojów Trójki". Z rozgłośni odeszła w 1998 roku. Jej nowa audycja, "Blondynka w Trójce", nadawana w każdą niedzielę w godzinach 11-13, skupia się na podróżach i muzyce.