W środę zespół opublikował na Twitterze zdjęcie składu, w którym znaleźli się: Angus Young na gitarze prowadzącej, Brian Johnson na wokalu, Cliff Williams na gitarze basowej, Phil Rudd na perkusji i Stevie Young na gitarze rytmicznej. Grupowej fotografii towarzyszy komunikat: "Jesteście gotowi? #PWRUP". Hasztag rozwinięty jako "Power Up" zgrabnie wpisuje się w elektryczne tradycje AC/DC (panowie wcześniej wydali m.in. słynne "High Voltage" i "Powerage").
Z kolei w czwartek w mediach społecznościowych pojawiła się krótka zapowiedź utworu "Shot in the Dark", która nie pozostawia wątpliwości, że zespół jest w świetnej formie.
Obecny skład AC/DC jest taki sam, jak ten, który nagrał ostatni album studyjny grupy, "Rock or Bust" z 2014 roku. Od tamtej pory wewnątrz zespołu działo się jednak tak wiele, że niewiele wskazywało, by ten skład mógł się jeszcze spotkać. Brian Johnson opuścił zespół w trakcie trasy koncertowej z powodu problemów ze słuchem - podczas występów na żywo zastąpił go Axl Rose, który niezbyt spodobał się fanom. W 2016 roku Cliff Williams ogłosił, że odchodzi z branży muzycznej. Ogromnym ciosem dla AC/DC była śmierć założyciela grupy, Malcolma Younga, w 2017 roku. Pomimo swojej choroby Young dołożył cegiełkę do napisania piosenek na "Rock or Bust", natomiast pałeczkę gitarzysty przekazał swojemu siostrzeńcowi, Steviemu. Trzymamy kciuki, by teraz rockowe granie szło AC/DC bez przeszkód.