Billie Eilish pokazała teledysk do "No Time To Die". Bondowski klimat zachowany

20 listopada - o ile plany znowu nie ulegną zmianie - zobaczymy w kinach 25. film o przygodach Jamesa Bonda. "No Time To Die" to ostatnia produkcja z serii, w której udział wziął Daniel Craig, ale i pierwsza, przy której pracowała tak młoda wokalistka jak Billie Eilish. Tegoroczna zwyciężczyni pięciu nagród Grammy zaprezentowała klip do singla promującego film.

"To, że stałam się częścią tego projektu, to czyste szaleństwo. To wielki zaszczyt, że mogłam nagrać tytułową piosenkę do tej legendarnej serii. James Bond to najfajniejsza filmowa seria, jaka istnieje. Wciąż jestem w szoku" - pisała Billie Eilish na Twitterze na początku 2020 roku. Podczas gdy kinomani wypatrują przełożonej przez pandemię koronawirusa premiery filmu "No Time To Die", fani młodej artystki doczekali się teledysku do tytułowej piosenki. Eilish stworzyła ją wraz z bratem, Finneasem O'Connellem, i z kompozytorem muzyki do nowego "Bonda", Hansem Zimmerem.

Zobacz też: Billie Eilish zdjęła bluzkę, by zaprotestować przeciw piętnowaniu wyglądu kobiet. "Wideo mówi wszystko" >>

Zobacz wideo "No Time To Die". Nowy film o Bondzie "zmieni wszystko"

"No Time To Die". Billie Eilish to najmłodsza wokalistka, która zaśpiewała do "Bonda"

Czarno-biały klip przedstawia subtelną Eilish na tle przebitek z "No Time to Die". Części ujęć pokazanych w wideo nie uwzględniono w zwiastunach, więc to nie lada gratka nie tylko dla wielbicieli talentu wokalistki. 

 

Billie Eilish, która urodziła się w grudniu 2001 roku, to najmłodsza w historii artystka zaproszona do muzycznego zilustrowania "Bonda". Poprzednią piosenkę przewodnią, "Writing's On The Wall", nagrał Sam Smith, który w momencie premiery "Spectre" miał 23 lata. Przed nim była ówcześnie 24-letnia Adele ze spektakularnym "Skyfall". Warto dodać, że oba numery zdobyły Oscara - nie zdziwimy się, jeśli również Billie Eilish w przyszłym roku będzie się cieszyć ze złotej statuetki.

Zobacz też: Oscary 2020. Billie Eilish zaśpiewała klasyczny utwór zespołu The Beatles. Wzruszający występ >>

"No Time To Die". O czym opowie film?

James Bond opuszcza czynną służbę i cieszy się emeryturą na Jamajce. Z niespodziewaną prośbą o pomoc zwraca się do niego stary przyjaciel, Felix Leiter z CIA. Misja uratowania porwanego naukowca okazuje się o wiele trudniejsza, niż mogłoby się wydawać i naprowadza 007 na ślad tajemniczego złoczyńcy, który dysponuje nową, niezwykle niebezpieczną technologią (w tej roli wystąpi Rami Malek). - Nikt tak Bondowi za skórę nie zalazł, jak on to zrobi. To kawał prawdziwego drania - mówi o czarnym charakterze z "No Time to Die" producentka Barbara Broccoli.

Obok Daniela Craiga i Ramiego Maleka w produkcji występują m.in. Ralph Fiennes, Lea Seydoux (według różnych źródeł to nowa żona agenta 007), Naomie Harris, Ben Whishaw, Jeffrey Wright oraz Ana de Armas. W polskich kinach film ma się pojawić 20 listopada.

<<Reklama>> Biografia Billie Eilish dostępna jest w formie e-booka w Publio.pl >>

Więcej o: