Nie żyje Ken Hensley z Uriah Heep. Autor kultowych ballad miał 75 lat

W wieku 75 lat zmarł Ken Hensley, klawiszowiec i współzałożyciel legendarnego zespołu Uriah Heep. Był autorem jednej z najbardziej klasycznych rockowych ballad "Lady in Black". Jak informuje jego brat, muzyk zmarł w domu, po krótkiej chorobie. Towarzyszyła mu rodzina.

"Z ciężkim sercem muszę napisać, że mój brat Ken Hensley spokojnie zmarł w środę wieczorem. Do samego końca czuwała przy nim jego piękna żona Monica, która pocieszała go w ciągu jego ostatnich minut z nami" - napisał na Facebooku Trevor Hensley, brat zmarłego muzyka.

Ken Hensley z Uriah Heep nie żyje

Ken Hensley był multiinstrumentalistą, grał na instrumentach klawiszowych i gitarze. Był także jednym z założycieli zespołu Uriah Heep, który powstał w 1969 roku. Grupa na początku działalności była kojarzona z ruchem hippisowskim, ale uważa się, że je dalsza twórczość dała podwaliny do wykształcenia się nurtu heavy metalu. Największe przeboje grupy to "July Morning", "Come Away Melinda" i "Lady in Black" - autorem tej ostatniej był Ken Hensley. To także on stworzył m.in. "Easy Livin' & Stealin'".

 

Hensley uważany jest za jednego z najlepszych klawiszowców w historii muzyki progresywnej. Koncerty Uriah Heep przyciągały tysiące ludzi, grupa sprzeda też miliony płyt na całym świecie. Hensley w zespole został do 1980 roku - w tym czasie był głównym kompozytorem większości utworów grupy, którą opuścił rozczarowany muzycznym kierunkiem, jaki został obrany przez innych członków. Zanim założył Uriah Heep, grał w składzie takich formacji jak Head Machine, The Gods czy Toe Fat. Po roku 1980 grał m.in. w W.A.S.P i Blackfoot. Hensley zajmował się także produkcją muzyczną

Trevor Hensley, brat zmarłego, we wpisie na Facebooku poprosił wszystkich, by pozwolili rodzinie przeżywać żałobę w spokoju i odosobnieniu. Ken zostanie skremowany podczas prywatnej ceremonii, która odbędzie się w Hiszpanii, gdzie muzyk mieszkał z żoną od lat.