Jak się bawi Billie Eilish? Wygląda na to, że naprawdę dobrze - przynajmniej patrząc na najświeższy teledysk do jej równie świeżego singla. Lakoniczny opis do "Therefore I Am" głosi, że 18-letnia gwiazda sama wyreżyserowała prosty klip, prezentujący jej pląsy po pustym centrum handlowym. No, prawie pustym - na stoiskach z jedzeniem zostało sporo asortymentu, którym Billie z nieskrywaną przyjemnością się poczęstowała.
Spontaniczny teledysk towarzyszy trzeciemu singlowi wydanemu przez Eilish w ciągu ostatnich kilku miesięcy. Wcześniej ukazały się "my future", "everything i wanted" oraz piosenka promująca 25. film o Jamesie Bondzie, "No Time to Die". W "Therefore I Am", okraszonym chwytliwym podkładem autorstwa Finneasa, zadziorna Billie - jak to Billie - kieruje tekst do nieznanego adresata, któremu przekazuje m.in. "Nie jestem twoją koleżanką ani nic w tym guście/Myślisz, że jesteś gość?/Ja myślę, więc jestem".
Pod koniec października Billie Eilish zagrała wyjątkowy koncert, który był transmitowany online - obejrzały go miliony widzów z całego świata. Billie z towarzyszeniem robiących duże wrażenie wizualizacji wykonała takie utwory jak m.in. "when the party's over", "Ocean Eyes", "everything i wanted" i "my strange addiction", nie zabrakło także przeboju "bad guy". Na razie nie wiadomo, kiedy dokładnie można się spodziewać drugiego po "when we all fall asleep where do we go?" longplaya od Eilish, ale bez wątpienia warto na niego czekać.