"To bardzo wymowne, że ten teledysk ukazał się dzisiaj jako wyraz nadziei, że w 2021 roku wrócimy do jakiejś normalności" - napisał na Twitterze Gabe Turner, reżyser klipu do utworu "Treat People With Kindness", który został nakręcony na początku zeszłego roku, jeszcze przed rozprzestrzenieniem się koronawirusa na całym świecie. "Nie zdawaliśmy sobie wtedy sprawy, jakie mieliśmy szczęście, mogąc być razem" - dodał reżyser i nadmienił, że współpraca ze Stylesem i Waller-Bridge była jednym z najważniejszych punktów jego kariery.
Harry Styles i Phoebe Waller-Bridge wirują w tańcu i chcą wam coś powiedzieć
Choć początkowo "Treat People With Kindness" niezbyt podobał się fanom Stylesa, którzy uważali kawałek za niepasujący do klimatu płyty "Fine Line" (2019), wokalista chyba znalazł przepis na to, jak zmienić ich zdanie. Teledysk do numeru wypuścił niespodziewanie - niewiele wcześniej, bo 26 października ukazał się klip do singla "Golden", który miał zakończyć promocję drugiego solowego albumu Stylesa. Jeden z najbardziej rozchwytywanych artystów mijającego roku nie odmówił sobie jednak przekazania słuchaczom jakże celnego przesłania na nowy rok w tanecznej oprawie.
W teledysku do "Treat People With Kindness" Styles występuje na przyjęciu, podczas którego jego uwagę przykuwa królowa imprezy - Phoebe Waller-Bridge, ubrana dokładnie tak samo jak wokalista. Harry staje na stole, przy którym siada Phoebe i zaprasza ją do wspólnego tańca. Lata temu członkowie One Direction zgodnie twierdzili, że nie są boysbandem tańczącym - sądząc po klipie do "TPWK", jakiś potencjał musiał w nich drzemać. Teledysk z pewnością docenią fani "Fleabag", wielokrotnie nagradzanej produkcji Waller-Bridge, która na sam koniec - podobnie jak w serialu - posyła w stronę kamery rozbrajające spojrzenie.
Pandemia koronawirusa przerwała trasę koncertową Harry'ego Stylesa "Love On Tour" - jeden z koncertów miał się odbyć w Krakowie. Początkowo zaplanowano go na maj 2020, później doszło do zmiany daty na luty 2021, jednak wszystko wskazuje na to, że fani będą musieli się liczyć z większym opóźnieniem. Mamy jednak nieodparte wrażenie, że Styles wynagrodzi swoim miłośnikom długą przerwę z nawiązką.
