Teledysk to obraz klimatem przypominający kultowy film "Cztery pokoje" lub "Climax". Jak piszą twórcy, bohaterowie, w których kreacje wciela się plejada aktorów, pokazują w surrealistycznej soczewce naszą samotność, izolację i w rezultacie szaleństwo, do jakiego doprowadziła nas rzeczywistość roku 2020. To m.in. Agnieszka Warchulska w niesamowitej roli groteskowej recepcjonistki, Kuba Wieczorek jako paranoik i kolekcjoner papieru toaletowego oraz Mariusz Drężek w zaskakującej kreacji… drag queen.
Opętańczy, ekscentryczny taniec, któremu oddają się bohaterowie w końcówce klipu jest jakby tańcem na grobie tego feralnego czasu, alegorycznym powiedzeniem "We are done 2020".
"Zapraszamy Was do szaleńczego tańca! Mam nadzieję, że każdy z Was odnajdzie tu swoje "pandemiczne stany" - napisała Pola Rise na Facebooku, pokazując po raz pierwszy teledysk do tego utworu.
)
Za reżyserię klipu odpowiada Nata Szada, a za scenariusz także Pola Rise. "We are done" to trzeci, po "Higher" i "Mama Said" singiel z albumu Poli Rise & Andy'ego Warda.
