Anna Pawluśkiewicz grała na wiolonczeli w zespole Anawa Marka Grechuty, nagrała z nim trzy płyty i koncertowała. Była w składzie grupy również wtedy, kiedy na początku lat 70. jej wokalistą był Andrzej Zaucha.
"Wojciech Młynarski unieśmiertelnił ją w swym tekście do piosenki Skaldów - 'Prześliczna wiolonczelistka'" - przypomina Piwnica pod Baranami, informując o śmierci muzyczki (w teledysku wcieliła się w nią Ewa Szykulska). Przywołuje także słowa Jana Kantego Pawluśkiewicza, jej szwagra:
Kiedy ustaliłem z Markiem Grechutą, że zakładamy zespół Anawa, Marek poszedł do krakowskiej szkoły muzycznej, aby... szukać muzyków. Od razu, kiedy tam wszedł, trafił na chudego rudzielca. 'Znasz kogoś, kto gra na skrzypcach i chciałby grać w zespole?' - zapytał go Marek. 'Tak - ja gram na skrzypcach i chętnie do was dołączę' - odparł rudzielec. 'A nie znasz kogoś, kto gra na wiolonczeli?' - dopytał Marek. 'Zaraz kogoś przyprowadzę' - odparł chłopak i po chwili zjawił się z piękną dziewczyną o jasnych włosach. Tak do grupy Anawa dołączyli Zbigniew Wodecki i Ania Wójtowicz.
"Jeszcze ostatnio odwiedziła kolegę z zespołu, Zbigniewa Paletę i z radością wspominali niegdysiejsze lata... A teraz dołączyła do tych muzyków Anawy, którzy już po Tamtej Stronie - Marka Grechuty, Marka Jackowskiego, Zbigniewa Wodeckiego, Tadeusza Kożucha..." - napisał na Facebooku dziennikarz Wacław Krupiński.
Anna Wójtowicz urodziła się w 1948 roku. Po czterech latach spędzonych w zespole Anawa w latach 70. pożegnała się z grupą. Związała się z Michałem Pawluśkiewiczem, który był członkiem kabaretu Anawa, mają dwójkę dzieci - ich córka Joanna Pawluśkiewicz jest reżyserką i pisarką.