"Growing Up" to utwór czeskiego artysty Fiedlerskiego, w którym gościnnie pojawili się pochodzący z Holandii wokalista Remme oraz właśnie Alicja Szemplińska.
Fiedlerski, a właściwie Ondrej Fiedler, to jeden z najbardziej uznanych czeskich producentów muzycznych, współpracujący m.in. z Lennym, Kryštofem czy Mirai. Jak można przeczytać w jednym z czeskich serwisów muzycznych, "chociaż jego rola jest podobna do roli producenta Marshmello, styl muzyczny jest bliższy Imagine Dragons".
Fiedlerski pisze w mediach społecznościowych o piosence, której autorami są Fiedlerski, Remme i Isa Azier:
Piosenka jest o młodości i o tym, jak czasami cholernie trudno przez nią przejść. Myślę, że każdy zna to uczucie. Ostatecznie, to po prostu część dorastania (...) Napisaliśmy tę piosenkę, łącząc się przez platformę Zoom, ponieważ nie mogliśmy spotkać się osobiście z powodu pandemii. Szalone, prawda?
Alicja Szmplińska zaśpiewała w jego piosence i trzeba przyznać, że jej wokal został doceniony nie tylko przez polskich fanów. Pod wideo z utworem pojawiają się pozytywne komentarze także w języku angielskim czy czeskim. Nie zabrakło oczywiście także aluzji do jej niedoszłego występu na Eurowizji.
Szemplińska wygrała eliminacje w 2019 roku, ale wtedy konkurs w ogóle się nie odbył. Po rocznej przerwie wraca i wiele osób uznało, że to wokalistka i jej nowy utwór (z przyczyn formalnych nie mogło to być już "Empires") powinny jechać do Rotterdamu. W tajnym głosowaniu Telewizja Polska zdecydowała się jednak wysłać Rafała Brzozowskiego z "The Ride". "Marzenia o tegorocznej Eurowizji dobiegły dziś końca. Przeżywałam to już, ale ostatnim razem była jeszcze nadzieja, którą żyłam kolejny rok. Do dziś. COVID zatrzymał mnie w zeszłym roku, a w tym... - napisała po ogłoszeniu tej informacji Alicja Szemplińska, dodając:
Stres, zaszczyt i duma wynikające z reprezentowania kraju, który kocham, mieszały się przez ostatnie 12 miesięcy z poczuciem niepewności i nadziei na "powołanie" w tegorocznym konkursie. Nie udało się... Najwidoczniej moja nowa, eurowizyjna piosenka nie spodobały się na tyle, aby dać nam szansę.
Wielbiciele talentu młodej wokalistki wierzą jednak w nią, chwaląc także właśnie utwór "Frowing Up" i komentując nadal , że to właśnie Szemplińska powinna śpiewać w tym tygodniu w Holandii. Lub w przyszłym roku. Oto niektóre z komentarzy:
To świetna piosenka i ona powinna reprezentować Polskę w tym roku na Eurowizji.
Alicja na Eurowizję w przyszłym roku!
No cóż, może niech podsumowaniem będzie fragment "Growing Up":
Cause when you’re young and out of luck / And your best is not enough / Then you shouldn’t give a f**k / It’s just a part of growing up
Gdy jesteś młody i zabraknie ci szczęścia /A twoje "najlepiej" nie wystarcza / Powinieneś mieć to gdzieś/ To po prostu część dorastania
A już dzisiaj pierwszy półfinał konkursu Eurowizja 2021. U nas - na stronie kultura.gazeta.pl - przeczytacie dzisiaj wywiad ze zwycięzcą poprzedniego konkursu - Duncanem Laurencem. Informacji szukajcie także w serwisie Plotek.pl.