Pol'and'Rock nie wróci do Kostrzyna? Burmistrz odpowiedział Jurkowi Owsiakowi

Czy festiwal Pol'and'Rock ma szansę powrócić do Kostrzyna nad Odrą? "Może to zdarzyć się nieprędko, gdyż w tym roku odbywa się tam przebudowa mostu kolejowego, w przyszłym roku przebudowa obwodnicy, co bardzo utrudni komunikację festiwalową" - przekazał Jurek Owsiak, informując przy okazji o innych problemach, z jakimi w tej lokalizacji musieli zmagać się organizatorzy imprezy. Na jego słowa zareagował burmistrz miasta.

Festiwal Pol'and'Rock w Kostrzynie nad Odrą odbył się w sumie 16 razy, a zadebiutował tam podczas 10. edycji imprezy w 2004 r. W tym roku dawny Przystanek Woodstock zmienił swoją lokalizację na Lotnisko Makowice - Płoty (woj. zachodniopomorskie). Jurek Owsiak w niedawnym oświadczeniu odniósł się do częstych pytań fanów festiwalu o to, czy jest szansa na to, że impreza powróci w swoje poprzednie miejsce.

Zobacz wideo Dymna: Gdyby Orkiestra nie była uczciwa, dawno by jej nie było

"Może to zdarzyć się nieprędko, gdyż w tym roku odbywa się tam przebudowa mostu kolejowego, w przyszłym roku przebudowa obwodnicy, co bardzo utrudni komunikację festiwalową" - rozwiał wątpliwości prezes WOŚP. Owsiak przypomniał, że w ostatnich czterech latach odbywania się festiwalu w Kostrzynie, Pol'and'Rock otrzymywał status imprezy o podwyższonym ryzyku. "Rok w rok bez najmniejszego niestety protestu ze strony Urzędu Miasta Kostrzyn, który to wydaje taką ostateczną decyzję. To mega z tym związane problemy, które musimy każdorazowo rozwiązać - zaznaczył i opowiedział o jeszcze jednym istotnym problemie organizacyjnym.

Rojst Tymek, Brodka, Urbanski - Ostatni (Rojst '97 | Netflix) "Rojst'97". Brodka, Tymek i Urbański z nową wersją hitu Edyty Bartosiewicz

"Od kilku lat przy organizacji Festiwalu dużym kłopotem jest wykupiony kawałek ziemi, a bardziej placu, którego właściciel nie prowadzi tam żadnych inwestycji oprócz jednej - jak od nas, organizatorów Festiwalu wygarnąć kasę albo sparaliżować nam ruch na festiwalowym polu. I co roku, któryś z naszych partnerów bierze na klatę ten problem, czyli za duże pieniądze wynajmuje ten teren. Obawiamy się, że takie kolejne kawałki ziemi mogą pojawić się w kolejnych latach" - napisał Jurek Owsiak. 

"Mówiąc krótko, może trzeba poczekać ładnych kilka lat, aby miasto i ludzie byli znowu gotowi na przyjęcie festiwalu" - zakończył swoje oświadczenie Owsiak.

Pol'and'Rock pożegnał się z Kostrzynem na dobre? Jest odpowiedź burmistrza miasta

Burmistrz Kostrzyna nad Odrą, Andrzej Kunt, odpowiedział na słowa Jurka Owsiaka w specjalnym komunikacie.

"Pozwalam sobie odnieść się do tego wpisu nie z powodu tego, co jest w nim napisane, ale co w nim napisane nie jest. Trudno się bowiem zgodzić na to, by po 16 latach wspólnej, niełatwej pracy nad organizacją największego festiwalu w tej części Europy, w jej podsumowaniu zabrakło słowa "dziękuję" - napisał. Owo podziękowanie - za gościnność i cierpliwość - skierował w stronę mieszkańców swojego miasta, służb, wojewody oraz swoich współpracowników.

Andrzej Piaseczny i Rob Halford Rob Halford komentuje coming out Piasecznego. "Potrzebujemy takich chwil"

"Dziękuję też tym z Państwa, którzy - mając do tego, co zrozumiałe, prawo - nie lubili festiwalu, bo zapewne Wam było w tym czasie szczególnie trudno. [...] Dziękuję Jurkowi Owsiakowi za wspaniałą przygodę z festiwalem, gigantycznym, niekomercyjnym, unikatowym społecznie wydarzeniem, o czym nie możemy zapomnieć - było najpiękniejszym podziękowaniem za obywatelskie dzieło Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Dziękuję za to, że dzięki festiwalowi miasto Kostrzyn nad Odrą przestało być tylko punktem na mapie Polski, a stało się stolicą letnich festiwali w Polsce" - kontynuował Kunt.

Włodarz Kostrzyna przekazał, że rozmawiał w marcu z Owsiakiem i przyznał, że odmówił mu możliwości zorganizowania festiwalu w swoim mieście. "Rozmawialiśmy w środku pandemii, w czasie, w którym codziennie, z powodu COVID-19, umierało w naszym kraju kilkaset osób. W tych okolicznościach rozmawianie o radosnym festiwalu wydawało się co najmniej niestosowne, pomijając to, że w warunkach zakazu przeprowadzania imprez masowych z powodu epidemii, której przebiegu nikt nie był wówczas (i nadal nie jest) w stanie przewidzieć - planowanie takich imprez było, delikatnie mówiąc, przedwczesne" - wyjaśnił Kunt. Zaznaczył, że o nadaniu festiwalowi statusu imprezy o podwyższonym ryzyku decyduje policja, a nie urząd. Dodał, że wiosną uprzedził prezesa WOŚP, że zorganizowanie Pol'and'Rock w Kostrzynie w kolejnych latach może być utrudnione przez przebudowę mostu na Warcie.

"Problem z małą prywatną działką dzierżawioną przez organizatora, zwłaszcza w kontekście ok. 400 ha terenu wykorzystywanego przez festiwal - moim zdaniem nigdy problemem nie był, natomiast próby sprzedaży produktów gastronomicznych i innych na obrzeżach festiwalu, będą podejmowane w każdym miejscu jego organizacji" - przekazał burmistrz Kostrzyna nad Odrą w oświadczeniu, które cytuje Gazeta Lubuska.

Na koniec Kunt wyraził szacunek dla dzieła Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, zapowiadając dalszy udział miasta w tej akcji charytatywnej. Dodał, że jeśli festiwal Pol'and'Rock zechce powrócić do Kostrzyna, to będzie to możliwe, jednak decyzję w tej sprawie pozostawia mieszkańcom miasta.

Mata pierwszym Polakiem na liście przebojów Billboardu. Teledysk do 'Kiss cam (podryw roku)' Mata pierwszym Polakiem na liście Billboard!

Pol'and'Rock Festival 2021 online. Gdzie oglądać?

Tegoroczna edycja festiwalu Pol'and'Rock odbędzie się w dniach 30 lipca - 1 sierpnia. Ze względu na konieczność zastosowania się do obowiązujących wymogów sanitarnych i związane z tym koszty, organizatorzy imprezy postanowili wprowadzić płatne wejściówki. Na terenie festiwalu będzie mogło przebywać 20 tys. uczestników. Koncerty i inne wydarzenia towarzyszące Pol'and'Rock będzie można zobaczyć także w internecie.

"W tym roku Festiwal Pol'and'Rock ma formę hybrydową, a tych, którzy nie zdobyli wejściówek na wydarzenie, zapraszamy na transmisję koncertów i spotkań na Akademii Sztuk Przepięknych, która będzie dostępna, m.in. na YouTube, Twitchu i Facebooku. Internauci będą mogli spędzić ponad 50 godzin na internetowej edycji Najpiękniejszego Festiwalu Świata. Pol'and'Rock Festival będzie też można oglądać i słuchać na platformie Onet.pl i na antenie Antyradia"- zachęcają organizatorzy.

Więcej o: