Jego żona zginęła razem z Kobem Bryantem, teraz wzruszył w "Mam talent"

Matt Mauser stracił żonę w tragicznym wypadku helikoptera, do którego doszło w styczniu zeszłego roku. Teraz mężczyzna wystąpił na przesłuchaniu do amerykańskiej wersji programu "Mam talent", by udowodnić swoim dzieciom, że żałoba nie może powstrzymywać ich przed odczuwaniem radości życia i realizacją marzeń.

Jak opowiadał w programie 51-letni Matt Mauser, razem z żoną przeszli na nauczycielskie emerytury, by on mógł spróbować osiągnąć coś w przemyśle muzycznym. Pojawiła się jednak szansa, by jego żona została asystentką trenera dziewczęcej drużyny koszykarskiej, więc z niej skorzystała. 

26 stycznia 2020 Christina Mauser była jedną z dziewięciu osób, które znalazły się na pokładzie helikoptera startującego z lotniska im. Johna Wayne’a w hrabstwie Orange - wśród nich byli także jeden z najsłynniejszych koszykarzy NBA i jego córka Gianna. Po około 40 minutach lotu śmigłowiec rozbił się na wzgórzach w Calabasas. Żadna z osób nie przeżyła katastrofy. Christina osierociła troje dzieci.

Wzruszające wykonanie przeboju Phila Collinsa

Matt Mauser zaśpiewał przed publicznością oraz jurorami "America's Got Talent" piosenkę Phila Collinsa "Against All Odds (Take a Look at Me Now)". 

 

Jego wykonanie wzruszyło do łez m.in. Heidi Klum, został nagrodzony owacją na stojąco i czterema "tak". Wideo z jego występem do godziny 15:00 8 lipca, więc w jeden dzień od publikacji, było wyświetlone w serwisie You Tube już prawie 2 mln razy.

Zobacz wideo Piosenki, wiersze, książki. Piękne utwory, które powstały po stracie bliskich

- Gdy stałem dzisiaj na scenie, śpiewałem dla niej - tłumaczy w klipie Mauser. - Chciałem, by była ze mnie dumna. Myślę, że mi się udało. Czułem to, co było cudowne - dodał. Wcześniej, pytany o to, jak wyobraża sobie dalszy ciąg przygody z programem, odpowiedział, że nie wybiegał w przyszłość tak daleko, poza ten występ. Podkreślił jednak, że liczy się dla niego możliwość pokazania dzieciom, że pomimo żałoby warto dostrzegać radość w życiu i chciałby im pokazać, że warto walczyć o swoje marzenia.  

Więcej o: