Śmierć amerykańskiego rapera potwierdziła jego menedżerka, Jenni D. Izumi. "Jesteśmy bardzo wdzięczni za każdy głos wsparcia i modlitwy, jakie otrzymaliśmy tym trudnym czasie" - napisała Izumi w mailu do portalu NPR. "Biz pozostawił po sobie artystyczną spuściznę, która będzie pielęgnowana przez kolegów z branży i jego ukochanych fanów, których przez ponad 35 lat potrafił dotykać swoją muzyką" - dodała. Jak podaje agencja AP, Biz Markie zmarł w piątek 16 lipca po powikłaniach związanych z cukrzycą typu 2. Muzyk miał 57 lat.
Od pewnego czasu w sieci krążyły również niepotwierdzone przez rodzinę doniesienia, że Markie przeszedł udar i został poddany rehabilitacji. Na początku lipca pojawiła się nieprawdziwa informacja, jakoby artysta zmarł, co Izumi wówczas zdementowała.
Biz Markie urodził się w 1964 r. w Nowym Jorku jako Marcel Theo Hall. Był nie tylko raperem, ale również DJ-em, producentem muzycznym i komikiem. Uznawany jest za jednego z pionierów beatboxingu. Na rynku muzycznym zadebiutował w 1988 r. krążkiem "Goin 'Off". Jego największym przebojem pozostaje do dziś utwór "Just a Friend", który w 1989 przyczynił się do rozkwitu kariery artysty. Markie wydał w sumie pięć albumów studyjnych. Ostatni, "Weekend Warrior", ukazał się w 2003 r.
Raper miał na koncie współpracę m.in. z grupą Beastie Boys. Pojawił się gościnnie na ich albumach "Check Your Head" (1992), "Ill Communication" (1994), "Hello Nasty" (1998) oraz w antologii "The Sounds of Science" (1999). The Rolling Stones samplowali go w utworze "Anybody Seen My Baby?" z albumu "Bridges to Babylon", który ukazał się w 1997 r. Cover kawałka Markiego, zatytułowanego "Vapors", wykonał z kolei Snoop Dogg, który umieścił przeróbkę na płycie "The Doggfather" z 1996 roku.
Biz Markie udzielał się również aktorsko. Pojawił się m.in. w filmach "Faceci w czerni 2" (2002), "Siedem dusz" (2008) czy absurdalnym horrorze klasy B, "Rekinado 2" (2014).