Ziarno do współpracy Eltona Johna i Duy Lipy zostało zasiane, gdy wokalistka za pośrednictwem Instagram Live zaprosiła Eltona do rozmowy na temat remiksu "Club Future Nostalgia". Wzajemna sympatia i szacunek zaowocowały artystyczną relacją. Sir Elton wystąpił na organizowanym przez Duę livestreamie "Studio 2054", po czym Dua uświetniła oscarową galę The Elton John AIDS Foundation Academy Awards Viewing Party. W trakcie wydarzenia zebrano ponad 3 mln dol. na działalność fundacji. Elton John, który podczas lockdownu na nowo odkrył przyjemność tworzenia w duecie, zaprosił Duę do pracy nad wspólnymi utworami.
"Cold Heart" to z jednej strony utwór, który doskonale znamy, a z drugiej – kompletnie nowa jakość za sprawą współczesnego sznytu nadanego przez trio PNAU. Australijczycy idealnie połączyli "Kiss The Bride" z 1983, "Rocketman" z 1972, "Where’s the Shoorach" z 1976 i wreszcie "Sacrifice" z 1989. PNAU współpracowali wcześniej z Eltonem Johnem nad albumem "Good Morning to the Night" z 2012, który zapewnił artyście pierwszy od 22 lat numer jeden na listach sprzedaży w Wielkiej Brytanii.
Do singla powstał teledysk w reżyserii pochodzącego z Hamburga Ramana Djafariego. W klipie oglądamy animowane wersje Eltona i Duy, którzy dryfują w dynamicznych i euforycznych światach.
Elton John przyznaje: – Ostatnie 18 miesięcy było naprawdę ciężkie, ale życie bez trasy pozwoliło mi na powrót do korzeni, kiedy byłem muzykiem sesyjnym i współpracowałem z wieloma wspaniałymi artystami. Spędziłem sporo czasu z Duą, co prawda zdalnie, ale i tak było niesamowicie. Dała mi mnóstwo energii. To wspaniała artystka i osoba, wręcz kipi kreatywnymi pomysłami. Moc, którą wniosła do "Cold Heart", po prostu zmiotła mnie.
Odkąd "spotkaliśmy się" w internecie, od razu złapaliśmy wspólny język. Elton to jedna z moich największych inspiracji. Do tego ma niesamowicie sprośny humor, co razem daje cudowne połączenie. Współpraca z nim była prawdziwym zaszczytem. Zwłaszcza że w "Cold Heart" słyszymy jedne z moich ulubionych utworów z jego katalogu. Jestem szczęśliwa, że mogę być częścią tak wyjątkowego i radosnego doświadczenia. Nie mogę się doczekać, aż utwór będzie grany wszędzie
- dodaje Dua Lipa. Trio PNAU podsumowuje: – Przygotowanie gruntu dla dwóch najwspanialszych wykonawców na świecie, sir Eltona Johna i Duy Lipy, było nie lada wyzwaniem. Musieliśmy wejść naprawdę głęboko, zaprosić ich do swojego świata, czyli ciemnego klubu przepełnionego psychodelicznymi laserami. Takiego, w którym wszyscy możemy spotkać się bez obaw na parkiecie, zapomnieć o troskach i zatracić się w uzdrawiającej mocy muzyki i miłości.