Mata z nową płytą nie bierze jeńców. W 24 godziny pobił kolejne rekordy

Album "Młody Matczak" oficjalną premierę miał 1 października, ale złotem pokrył się już w sześć godzin po tym, jak ogłoszono jego sprzedaż. Kiedy płyta trafiła już do sieci, nabiła sobie kilka milionów odtworzeń i zdobyła kolejny rekord Spotify'a.

Mata to jeden z najpopularniejszych muzyków młodego pokolenia - poza tym, że jest zdobywcą dwóch Fryderyków za debiutancką "Patointeligencję", to jest także pierwszym polskim artystą, który znalazł się na liście przebojów Billboard, a do tego jest rekordzistą Polski w liczbie odtworzeń jednego utworu na platformie Spotify. Z przytupem świętuje teraz wydanie swojej drugiej płyty - jak donosi Spotify, znowu pobił rekord.

Mata z kolejnym rekordem

Płyta "Młody Matczak" wylądowała w sieci i w 24 godziny zapewniła Macie nowe rekordy. Po pierwsze album nabił w tym czasie 5 522 049 streamów, co jest najlepszym odnotowanym w Polsce wynikiem, a po drugie Mata zdobył przy okazji kolejny rekord artysty z 5 896 280 odtworzeń w jeden dzień.

 

Już w 40 minut po tym, jak "MM" pojawił się na Spotify, wytwórnia informowała, że w tym czasie tyle osób włączyło płytę i słuchało poszczególnych piosenek z takim zacięciem, że w sumie dało to ponad 100 milionów odtworzeń.

Rekordy Maty SBM LABEL

Przypomnijmy, że kiedy ogłoszono, że wydawnictwo trafi na rynek, "Młody Matczak" w sześć godzin zdobył status złotej płyty, a w ciągu następnych miesięcy sprawy zaszły tak daleko, że już w dniu premiery album był podwójnie platynowy. By zdobyć certyfikat złotej płyty, trzeba sprzedać 15 tysięcy albumów, a w to wliczają się także płatne pobrania piosenek i sprzedaż cyfrowa: 10 pobrań przelicza się na jedną płytę. W przypadku polskich artystów płyta platynowa oznacza, że rozeszło się 30 tys. egzemplarzy krążka. 

Wytwórnia SBM Label pisała o płycie:

Drugi solowy album Maty jest kolejnym rozdziałem historii o jego życiu, które od czasu debiutanckiego krążka zostało wywrócone do góry nogami. Ta podwójnie platynowa opowieść o doświadczeniach po wyprowadzce na swoje.

Dzień po premierze albumu Mata zagrał koncert - i to nie byle jaki! 2 października wystąpił na warszawskim Lotnisku Bemowo i zebrał tak dużą publiczność, że pod względem frekwencji tp największe wydarzenie w historii polskiego hip-hopu. Szacunki mówią, że na koncercie bawiło się nawet 42 tysiące słuchaczy.