Konkurs Chopinowski - zagrali już wszyscy, teraz wszystko w rękach jury

XVIII Międzynarodowy Konkurs Chopinowski to wydarzenie niezwykle emocjonujące na każdym etapie, ale ten wieczór jest wyjątkowy - w nocy z 20 na 21 października poznamy zwycięzcę i innych laureatów. W ciągu trzech dni zaprezentowała się aż dwunastka finalistów.

ARTYKUŁ AKTUALIZOWANY

2:07

VI nagroda: JJ Jun Li Bui (Kanada)

V nagroda: Leonora Armellini (Włochy)

IV nagroda: ex aequo Aimi Kobayashi (Japonia) i Jakub Kuszlik (Polska) (nagroda za mazurki)

III Martin Garcia Garcia (Hiszpania) (nagroda za najlepsze wykonanie koncertu)

II nagroda: ex aequo Alexander Gadjiev (Włochy/Słowenia) (nagroda za sonatę) i Kyohei Sorita (Japonia)

I nagroda: Bruce (Xiaoiu) Liu (Kanada)

TVP KulturaTVP Kultura VOD TVP Kultura

1:59

Wchodzą, schodzą!

TVP KulturaTVP Kultura VOD TVP Kultura

1:50

Profesor Piotr Paleczny - pianista i pedagog muzyczny, laureat wielu międzynarodowych konkursów pianistycznych, w tym III nagrody na VIII Międzynarodowym Konkursie Pianistycznym im. Fryderyka Chopina i juror tegorocznego konkursu - mówił w TVP Kultura:

Ja przede wszystkim oczekuję od kandydatów, od uczestników konkursu, wyraźnej artystycznej osobowości, olbrzymiego skupienia w przekazie, w transmisji swoich emocji do publiczności, ale przede wszystkim tej osobowości, która powoduje, że publiczność słuchała z zaciekawieniem.

A tymczasem podobno już niedługo, może za kilkanaście minut, wyniki!

1:38

Gościni w TVP Kultura opowiadała, że jednym z powodów, dla którego w Japonii Konkurs Chopinowski jest tak legendarny, jest... komiks opowiadający tym konkursie, w którym pojawia się też np. Filharmonia Narodowa. Szybki risercz pozwala sądzić, że chodzi o "Forest of Piano", znany w Japonii jako "Piano no Mori: The Perfect World of Kai". To manga napisana i zilustrowana przez Makoto Isshiki. Powstawał z przerwami od 1998 do 2015 roku, seria zakończyła się na 26 tomach. Powstał też film animowany z 2007 roku. Serial z 2019 roku można obejrzeć na Netfliksie.

Forest of PianoForest of Piano mat. prasowe

1:21

1:15

Pianista Karol Radziwonowicz powiedział w studiu telewizyjnym:

Myślę, że nie byłoby źle, gdyby pierwsza nagroda była ex aequo, bo to by pokazało jakość tego konkursu - że jest tylu [dobrych - red.] pianistów, że się nie zmieścił żaden, żeby być najlepszy.

Być może tak właśnie się stanie. 

1:08

Podczas tegorocznego konkursu uczestników miało słuchać 18 jurorów, ale jest ich tylko 17. 23 września głoszono, że Nelson Freire z powodu choroby nie będzie mógł wziąć udziału w obradach jury. Do Warszawy nie przyjechała także zwyciężczyni z 1965 roku Martha Argerich, bliska przyjaciółka brazylijskiego pianisty, która postanowiła towarzyszyć mu w chorobie. Zastąpił ich Arthu Moreira-Lima.

W skład jury decydującego o werdykcie w tym roku wchodzą więc: Dmitri Alexeev, Sa Chen, Thai Son Dang, Akiko Ebi, Philippe Giusiano, Nelson Goerner, Adam Harasiewicz, Krzysztof Jabłoński, Kevin Kenner, Arthur Moreira-Lima, Janusz Olejniczak, Piotr Paleczny, Ewa Pobłocka, Katarzyna Popowa-Zydroń, John Rink, Wojciech Świtała, Dina Yoffe.

0:58

Napięcie rośnie, ale jury jeszcze nie widać.

 

00:53

Ona [muzyka Chopina - red.] jest po to, żeby pokazać w tej muzyce kawałek siebie, ale trzeba zachować równowagę. Jeżeli proporcje są zaburzone, osobowość pianisty dominuje, to ja tego nie akceptuję

- mówił w rozmowie z Martą Perchuć-Burzyńską w TVP Kultura Dang Thái Son. Pianista urodzony w 1958 roku w Hanoi jest laureatem I nagrody w Międzynarodowym Konkursie im. Fryderyka Chopina w Warszawie (1980), jurorem tegorocznego konkursu i pedagogiem, którego podopieczni znaleźli się w finale - to JJ Jun Li Bui i Bruce Xiaoiu Liu. Na nich nie może oczywiście głosować, zgodnie z regulaminem, ale czy któryś z nich wygra?

00:47

Kocham najbardziej reprezentatywnych artystów polskich, jak Rubinstein i Zimerman, w ich wykonaniach słyszę prawdę.

Tak mówił 17-letni Hao Rao, Chińczyk, który urodził się 4 lutego 2004 roku i uczy się Szkole Średniej przy Konserwatorium Xinghai w Chinach pod kierunkiem Vivian Li. Czy on będzie jednym z laureatów? A może drugi raz z rzędu złoty medal otrzyma reprezentant Korei Południowej? Jest nim teraz Hyuk Lee.

Leonora Armellini podczas XVIII Konkursu Chopinowskiego. Warszawa, 18 października 2021Leonora Armellini podczas XVIII Konkursu Chopinowskiego. Warszawa, 18 października 2021 Fot. Wojciech Grzędziński

Z pewnością wiele osób trzyma też kciuki za Włoszkę Leonorę Armellini czy Alexandra Gadjieva, o którym Róża Światczyńska mówiła po trzecim etapie:

To wizjoner, rewolucjonista z płomieniem rewolucyjnym w oczach. Cały czas się zastanawiałam, słuchając jego występu, po co on w ogóle przyjechał na Konkurs Chopinowski. Jemu konkurs jest kompletnie niepotrzebny. On jest zupełnie niekonkursowym typem, ponieważ nie mieści się w granicach obiektywnej oceny.

0:33

Wielokrotnie podczas trwania konkursów chopinowskich komentatorzy podkreślają, że zwycięstwo w Warszawie może otworzyć drzwi do wielkiej pianistycznej kariery. Mamy zresztą wiele nazwisk, by potwierdzić te słowa - wymieńmy choćby Marthę Argerich, która wygrała w 1965 roku, Krystiana Zimermana (zwycięzca w 1975 roku), Rafała Blechacza (2005) czy koncertującego na całym świecie zwycięzcę sprzed sześciu lat Cho Seong-jina. A to powoduje, że presja ciąży nie tylko na uczestnikach, ale i na jurorach konkursu - tym bardziej, że ich oceny są później upubliczniane i często szeroko komentowane.

Muzykolożka Marita Albán Juárez w rozmowie z Gazeta.pl mówiła:

Konkurs to są emocje bardzo wielu ludzi. Po pierwsze, uczestników, którzy muszą znaleźć w sobie idealny moment - gotowość do interpretacji: techniczną, intelektualną, psychiczną, wszelką. To zwykle około 20 lat pracy i ten jeden moment. A w tym roku jest jeszcze inaczej, bo konkurs został przesunięty. Oni psychicznie przygotowywali się na zeszły rok, a z powodu pandemii dostali jeszcze jeden rok dodatkowo. Niektórzy dostali, a niektórzy zostali odcięci od instrumentów, bo takie zjawiska też były. Nie każdy posiada fortepian w domu.
Po drugie, obserwowałam, jak jurorzy przeżywają konkurs. To jest dla nich tytaniczna praca i ciężki czas. Każdą ocenę po konkursie udostępnia się publicznie, to gigantyczna presja psychiczna na jurorach - a oni słuchają kilka godzin dziennie. Inaczej się pewnie słucha rano, inaczej po południu, inaczej każdego dnia.
To są w ogóle emocje całej armii ludzi, która nagle z jakiegoś powodu walczy o Chopina, w imię sztuki. My się śmiejemy, że konkurs powoduje trwałe zmiany w życiorysie, bo podczas niego są nie tylko olśnienia sztuką, ale też śluby, rozwody, cuda.

0:25 

A w tym miejscu stoją już mikrofony, gotowe, by ogłoszono werdykt. 

0:20

Czyżby naprawdę miało nie być zaskoczeń? Andrzej Sułek z Polskiego Radia kibicuje Kanadyjczykowi Bruce'owi Liu, zakładając koszulkę z Brucem Lee.

TVP KulturaTVP Kultura VOD TVP Kultura

0:14

"Dawać mnie te wyniki! W następnym #KonkursChopinowski powinni wprowadzić głosowanie sms-owe publiczności. By było szybciej" - żartuje jeden z użytkowników Twittera.

Zobacz wideo Jeśli nie Chopin to co? Polecamy nowości kulturalne

Jeśli chodzi o zasady konkursu, to jest kilkanaście parametrów, które jurorzy muszą brać pod uwagę, oceniając uczestników na każdym etapie. Według regulaminu, biorą pod uwagę np. zgodność z tekstem muzycznym, a w zależności od etapu stosują różną punktację. W finale uczestnicy konkursu są oceniani przez jurorów w skali 1-10 (w tym roku 1-12 ze względu na liczbę finalistów), a jurorzy przyznając punkty muszą ocenić nie tylko wykonanie koncertów, ale także poprzednie etapy. Najwyższą ocenę można przyznać tylko jednej osobie, ponieważ, zgodnie z zasadami, punkty powinny "mieć charakter rankingu i zarazem propozycji Jurora ostatecznych wyników Konkursu".

Co ważne, i dotyczy kilkorga tegorocznych finalistów oraz jurorów, nie można oceniać własnego studenta.

Punkty przyznane przez każdego z jurorów są następnie podliczane i przedstawiane wszystkim obradującym. Propozycję werdyktu, zaproponowaną przez przewodniczącą jury Katarzynę Popową Zydroń (pełniła tę funkcję także w 2015 roku) poddaje się głosowaniu - werdykt jest ważny, jeśli uzyska akceptację co najmniej 2/3 obecnych jurorów. W przypadku, gdy takiej akceptacji nie ma, jury dyskutuje i znów głosuje. Dlatego na wyniki możemy czekać w napięciu wiele godzin.

0:07

Gdy w TV ze studia przenosimy się co jakiś czas do foyer Filharmonii Narodowej, widać i słychać, że zbierają się tam coraz większe tłumy, mimo że ze względu na obostrzenia pandemiczne nie wszyscy chętni mogą się tam znaleźć. Pewnie gdzieś tam jest także JJ Jun Li Bui, reprezentant Kanady. Po trzecim etapie był najbardziej zadowolony ze swojego wykonania mazurków. Mówił:

Każdy z nich ma bardzo unikalny charakter, każdy jest piękny na swój sposób. Przekazanie ludziom tego, by poczuli charakter i taneczność mazurków jest tu najważniejsze.

Artysta ma szansę na nagrodę Polskiego Radia dla najlepsze wykonanie mazurków. Choćby eksperci Polskiego Radia bardzo go chwalili. - Dawno nie słyszałam tak wspaniałej sonaty. Być może Ballada F-dur pozostawiła pewien niedosyt, ale potem usłyszałam jak do tej pory najlepsze mazurki na konkursie, według mnie to kandydat do nagrody Polskiego Radia - mówiła Róża Światczyńska. 

 

0:01

Minęła północ. Czy w ciągu następnej godziny poznamy laureatów XVIII Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina?

W środę, w dniu, w którym zaprezentowali się ostatni finaliści Konkursu Chopinowskiego, Narodowy Instytut Fryderyka Chopina zaprezentował projekt Chopin Forever. Eksperci z instytucji partnerskich, pracując prawie dwa lata, przygotowali ponad 50 wystaw o życiu i twórczości kompozytora. Wśród zebranych materiałów znaleźć można ponad 1,2 tys. elementów: wysokiej rozdzielczości fotografie przedmiotów osobistych, manuskryptów, listów, a także wielu grafik i dzieł inspirowanych twórczością Chopina. Na miłośników muzyki czekają też teraz zdigitalizowane płyty szelakowe, zawierające jedne z najstarszych spośród istniejących nagrań, udostępnione są publicznie po raz pierwszy w ramach kolekcji . Niektóre z nich pochodzą nawet z 1905 roku, jak na przykład te Alfreda Grünfelda - utalentowanego kompozytora, który był pierwszym pianistą nagrywającym płyty gramofonowe.

Eva Gevorgyan Konkurs Chopinowski - dziś finał. Jury znowu złamało regulamin. Kto zagra z orkiestrą?

23:54

Samuraj chopenistów - zwycięski, triumfalny, każdy detal ma przemyślany. No i polska szkoła profesora Palecznego - pada w studio pod adresem Japończyka Kyoheigo Sority. Pianista od czterech lat studiuje w Warszawie na na Uniwersytecie Muzycznym Fryderyka Chopina w klasie fortepianu Piotra Palecznego, a wcześniej kształcił się w Moskiewskim Konserwatorium Państwowym im. Czajkowskiego u Mikhaila Voskresensky’ego. - W każdym etapie jego występ był po prostu znakomity - mówią komentatorzy w TVP Kultura.

Kyohei Sorita podczas finału 18. Konkursu Chopinowskiego. Warszawa, 18 października 2021Kyohei Sorita podczas finału 18. Konkursu Chopinowskiego. Warszawa, 18 października 2021 Fot. Darek Golik

Można powiedzieć, że to prawie trzeci polski finalista w konkursie. Oprócz niego zaprezentowali się Jakub Kuszlik, który kształci się pod kierunkiem Katarzyny Popowej-Zydroń w Akademii Muzycznej im. Feliksa Nowowiejskiego w Bydgoszczy. Jeśli by zwyciężył, dołączyłby do innego ucznia profesorki i przewodniczącej jury w jednej osobie - jest nim Rafał Blechacz, który triumfował w Konkursie Chopinowskim w 2010 roku.

Drugim Polakiem, który miał okazję zagrać koncert przed jurorami i publicznością Konkursu Chopinowskiego, jest 23-letni Kamil Pacholec z Kielc. W 2017 roku Pacholec rozpoczął studia na Akademii Muzycznej w Katowicach u Wojciecha Świtały, a od 2019 roku jest studentem klasy fortepianu Ewy Pobłockiej - także jednej z jurorek - na Akademii Muzycznej w Bydgoszczy. 

23:44

Sześć lat temu ogromną rewolucją w historii konkursu okazało się udostępnienie go w internecie. Dzisiaj cieszymy się tym, że możemy śledzić Konkurs Chopinowski na wiele sposobów, a dyskusje są prowadzone nie tylko przez ekspertów w mediach, ale i "zwykłych" fanów muzyki Chopina w mediach społecznościowych.

23:37

Czekając na wyniki Konkursu Chopinowskiego przypomnijmy słowa rzecznika prasowego konkursu, który w studiu TVP Kultura zacytował wielokrotnego jurora prof. Andrzeja Jasińskiego. Na pytanie o to, jak zagrać, żeby przekonać do siebie jurorów, jak ich zachwycić, miał jednym zdaniem odpowiedzieć:

Trzeba zagrać tak, żeby Chopin był szczęśliwy.

23:32

W tegorocznym konkursie rewelacyjnie zaprezentowali się bardzo młodzi finaliści, aż trójka finalistów ma zaledwie 17 lat. Czy pierwszą nagrodę zdobędzie Eva Gevorgyan (Rosja/Armenia)? Urodzona 15 kwietnia 2004 roku uczennica Natalii Trull w Centralnej Szkole Muzycznej w Moskwie, zwróciła uwagę wielu komentatorów choćby zakończeniem "Marszu żałobnego" z drugiej Sonaty, zagranym w trzecim etapie Konkursu Chopinowskiego. Po recitalu mówiła:

Myślę, że Fantazja f-moll i druga Sonata są największymi utworami w muzyce Chopina i naprawdę je kocham, a także Mazurki opus 17. Wszystkie trzy utwory są bardzo intymne.

A może wygra "czarny koń" konkursu, czyli Hiszpan Martín García García? Urodził się 3 grudnia 1996 roku. Rozpoczął naukę gry na fortepianie w wieku pięciu lat, początkowo u Natalii Mazoun i Ilyi Goldfarba. Obecnie jest studentem w Escuela Superior de Música Reina Sofía w Madrycie w klasie Galiny Eguiazarovej oraz Mannes School of Music w Nowym Jorku w klasie Jerome’a Rose’a. Ma zarówno gorących zwolenników jak i przeciwników. Mnie w trzecim etapie zachwyciły jego mazurki, ale niektórzy krytykowali jego "nieułożony" program. Sam zresztą przyznał, że jeden z jego elementów trafił do recitalu dlatego, że utwór po prostu lubi jego dziewczyna.

Konkurs Pianistyczny im. F. Chopina - 2010 rok, gala finałowa Tym razem publiczność Konkursu Chopinowskiego się nie awanturowała. Dlaczego? Przez ciążę

Trudno znaleźć jednak kogoś, kto skrytykowałby to, co Martín García García zaprezentował w finałowym przesłuchaniu. Jako jeden z zaledwie trzech uczestników zdecydował się na koncert f-moll op. 21, który podobno nie jest zbyt szczęśliwy (mówi się, że ci, którzy się na niego decydują, nie wygrywają w Warszawie). Może przełamie tę tradycję?

 

23:21

Bruce (Xiaoiu) Liu (Kanada) a może Aimi Kobayashi... Naprawdę ciężko wyrokować, kto wygra przy tak wysokim poziomie. Kanadyjczyk dostał owację na stojąco, zachwycają się min komentatorzy, a dyrygent orkiestry Filharmonii Narodowej Andrzej Boreyko przyznał, że był on jedynym uczestnikiem, który nie chciał przećwiczyć z muzykami całego finałowego koncertu, a jedynie fragmenty.

Aimi Kobayashi zachwyciła wielu romantycznym wykonaniem koncertu e-moll. Japonka już po raz drugi bierze udział w konkursie, sześć lat temu także znalazła się w finale. Fascynująca pianistka zafascynowała muzyków orkiestry symfonicznej, Boreyko powiedział o jej wykonaniu, że na pewno je zapamięta:

Absolutnie inny w porównaniu z większością, jeśli nie ze wszystkimi, dźwięk pani Kobayashi. Kiedy ona na próbie dzisiaj rano zaczęła grać ten koncert, orkiestra najpierw prawie zaniemówiła - no nie mogła, bo grała - ale ten dźwięk, który zaproponowała, zrobił takie wrażenie, że orkiestra od razu zaczęła zupełnie inaczej grać. I o to chodzi, i na mnie to też zrobiło duże wrażenie. To łączenie tego Chopina, który dla mnie jest moim Chopinem, takiego polskiego naturalnego, z tą polską wierzbą, ale z drugiej strony była w tym indywidualność.

Aimi KobayashiAimi Kobayashi Darek Golik

23:04

Aleksander Laskowski, rzecznik konkursu, opowiadał w TVP Kultura o ogromnym zainteresowaniu dziennikarzy z całego świata. Wspomniał także, że szeroko pisano o "żabach z Tik Toka". Jeśli ktoś nie wie, o co chodzi, już wyjaśniamy: Frycek i Franek zachęcały do śledzenia konta Narodowego Instytutu Fryderyka Chopina w tym serwisie.

22:58

Kidy poznamy wyniki? Sześć lat temu czekaliśmy do około 1 w nocy. Wtedy triumfował Cho Seong-jin, który dzisiaj ma już na koncie kilka płyt (dla prestiżowej wytwórni Deutsche Grammophon nagrał płyty z utworami Chopina, Schuberta, Liszta, Mozarta i Debussy’ego) i koncertuje na całym świecie.

Ogłoszenie werdyktu Konkursu Chopinowskiego w 2015 rokuOgłoszenie werdyktu Konkursu Chopinowskiego w 2015 roku Fot. Agata Grzybowska / Agencja Wyborcza.pl

Tradycją konkursu jest wyróżnianie szóstki finalistów nagrodami głównymi i tytułami laureata, choć zdarzało się, że było ich nawet 15 (w 1932 roku). Od 1960 roku  jury może przyznać sześć tytułów laureata, przy czym poszczególne miejsca mogą być dzielone albo nieobsadzone, a w 1990 i 1995 roku nie przyznano pierwszej nagrody. Ta ostatnia opcja jest teraz mało prawdopodobna, bo do każdego etapu konkursu jurorzy dopuszczali teraz większą liczbę uczestników niż ta przewidywana w regulaminie, tłumacząc to bardzo wysokim poziomem konkursu.

Od 1975 laureaci trzech pierwszych miejsc uhonorowani są specjalnymi medalami (złoty, srebrny i brązowy) według projektu artysty Józefa Markiewicza, wybijanymi przez Mennicę Państwową. Laureaci dostaną nagrody pieniężne ufundowane m.in. przez przedstawicieli rządu. Zwycięzca dostanie 40 tysięcy euro, laureat drugiego miejsca 30 tysięcy euro, a trzeciego - 20 tysięcy. Jest również nagroda ufundowana przez prezydenta Warszawy w wysokości siedmiu tysięcy euro. Pianiści mogą też liczyć na nagrody specjalne w wysokości pięciu tysięcy euro, np. za najlepsze wykonanie sonaty, mazurków czy poloneza. Najmłodszy finalista Konkursu otrzyma ok. 10 tysięcy euro, a najlepszy polski pianista pięć tysięcy.

22:50

Fantazja zaprezentowana w trzecim etapie przez Evę Gevorgyan była wychwalana przez wiele osób, a Elżbieta Tarnawska przyznała, że nie kojarzy, by pianistka miała uderzyć w jakikolwiek fałszywy dźwięk w trakcie tegorocznego konkursu. Komentatorka stwierdziła, że ma nie jednego, nie dwóch, a trzech kandydatów do pierwszej nagrody. Drugi z ekspertów w telewizyjnym studio przebił ją nawet, mówiąc o sześciorgu poważnych kandydatach do zwycięstwa.

Wygląda więc na to, że będzie to ciężka decyzja dla jurorów. W jaki sposób mają wybrać, czyje występy były najlepsze? W rozmowie z Gazeta.pl muzykolożka Marita Albán Juárez cytowała laureata Konkursu Chopinowskiego z 1990 roku i tegorocznego jurora:

W olimpiadzie mamy jakieś jasne, określone czasy do osiągnięcia, a tutaj ocenie podlega interpretacja dzieła sztuki. Kiedyś przepięknie tłumaczył mi to Kevin Kenner, który jest jurorem: 'Wyobraź sobie, że mamy malarzy XX-wiecznych: tu mamy Picassa, tu Matisse'a, tu Kandinsky'ego, a tu mamy kolejnych. I teraz zestawiamy sobie 20 i wybieramy, które z ich dzieł jest najlepsze. No jak? Jak to zrobić?'. To jest trudne zadanie.

Marita Albán Juárez Marita Albán Juárez: To zwykle około 20 lat pracy i ten jeden moment

22.34

Z kolei reprezentujący Koreę Południową Hyuk Lee zauroczył wielu widzów nie tylko swoją grą, ale także tym, że po finałowym przesłuchaniu w trakcie rozmowy z dziennikarką TVP Kultura pięknie przywitał widzów po polsku. Lee urodził się 4 stycznia 2000 r. w Seulu. Kształci się w Konserwatorium Moskiewskim w klasie fortepianu Vladimira Ovchinnikova. W 2016 r., jako najmłodszy uczestnik w historii, wygrał X Konkurs im. Ignacego Jana Paderewskiego w Bydgoszczy - być może wtedy podłapał pierwsze słowa w naszym języku? Jest też laureatem III nagrody X Konkursu w Hamamatsu (2018), jak również I miejsca i nagrody za najlepsze wykonanie koncertu Moskiewskiego Konkursu Chopinowskiego dla Młodzieży (2012). 

22:29

- To był konkurs na takim poziomie, z takimi indywidualnościami, że bym powstrzymała się od wszelkiego doradzania uczestnikom. Niech ewentualnie ich pedagodzy doradzają, a my się po prostu cieszymy - mówiła w studio Elżbieta Tarnawska. Jeśli można by było czegokolwiek życzyć młodym pianistom, to obecni w studio są zgodni - dobrze, by byli sobą. Następnie rozmowa zeszła na reprezentującego Kanadę Bruce'a Xiaoiu Liu. Padają same komplementy, w tym określenie jego finałowego występu:

Cudo po prostu.

Bruce Xiaoiu Liu urodził się 8 maja 1997 roku w Paryżu, ukończył Konserwatorium Muzyczne w Montrealu w klasie Richarda Raymonda, a obecnie kontynuuje naukę pod kierunkiem jednego z jurorów konkursu - Dang Thai Sona. Współpracował z takimi zespołami, jak orkiestry symfoniczne Cleveland i Montrealu, Orkiestra Filharmonii Izraelskiej, Orchestra of the Americas, Camerata Jerusalem, dał serię koncertów z China NCPA Orchestra. Ostatnio odbył też dwa tournees po Chinach z Narodową Orkiestrą Symfoniczną Ukrainy i Orkiestrą Symfoniczną Lwowskiej Filharmonii Obwodowej, jest laureatem wielu międzynarodowych konkursów pianistycznych.

Konkurs Chopinowski 2021. Bruce (Xiaoyu) LiuKonkurs Chopinowski 2021. Bruce (Xiaoyu) Liu Wojciech Grzedzinski

Więcej o Konkursie Chopinowskim na stronie głównej Gazeta.pl

Julianna Awdiejewa podczas ogłoszenia werdyktu w 2010 roku Ostatecznie liczy się Chopin, ale przecież kochamy anegdoty i skandale

22:15

- Z tej dwunastki każdy, każdy z tych młodych muzyków był chętny do współpracy, gotowy i otwarty do tego, żeby z jednej strony zaprezentować się w najlepszej formie i wykazać się, pokazać się, pokazać czym jest dla niego muzyka Chopina, jak on ją rozumie - mówił w TVP Kultura dyrygent orkiestry Filharmonii Narodowej, która wspierała wszystkich finalistów w trakcie grania koncertów e-moll lub f-moll. Andrzej Boreyko mówił:

Z drugiej strony miałem takie wrażenie, że od samego pierwszego spojrzenia między nami, między mną a każdym z tych solistów, mieliśmy taki kontakt, zanim wyszliśmy nawet na scenę, na próbę. Ja wiem, co to jest konkurs, jaki to stres, jaka to trema, jakie to nerwy - i telewizja, i dziennikarze, i ludzie, tłumy, i odpowiedzialność. I jurorzy tam gdzieś daleko, prawie że bogowie, tam siedzą na balkonie... Ja po prostu chciałem tym wszystkim młodym muzykom powiedzieć, że orkiestra będzie z nimi w każdej chwili i będziemy pomagać, i nic się nie stanie. A jeśli, nie daj Boże, coś się stanie, to znajdziemy z tego wyjście.

Alexander GadjievAlexander Gadjiev Wojciech Grzedzinski

22:03

Dlaczego dwunastka finalistów, choć według regulaminu powinno być nie więcej niż 10? Jury tłumaczyło swoją decyzję wysokim poziomem konkursu. Zaprezentowali się:

  • Jakub Kuszlik (Polska)
  • Kamil Pacholec (Polska)
  • Leonora Armellini (Włochy)
  • JJ Jun Li Bui (Kanada)
  • Martin Garcia Garcia (Hiszpania)
  • Eva Gevorgyan (Rosja/Armenia)
  • Alexander Gadjiev (Włochy/Słowenia)
  • Aimi Kobayashi (Japonia)
  • Hyuk Lee (Korea Południowa)
  • Bruce (Xiaoiu) Liu (Kanada)
  • Hao Rao (Chiny)
  • Kyohei Sorita (Japonia)

XIV MIEDZYNARODOWY KONKURS PIANISTYCZNY IM. F. CHOPINA - MARTHA AGRICH Uciekła tuż przed wejściem na estradę. Tak zaczęła się kariera najlepszej pianistki świata

Wieczór zakończył występ Bruce'a Liu. - Cieszy fakt, że miałem okazję zagrać przygotować repertuar. Z chwilą, gdy wszedłem do finału, poczułem, że jestem najszczęśliwszym człowiekiem na świecie - powiedział pianista z Kanady, który przez wielu komentatorów jest typowany na zwycięzcę. 

Teraz większość uczestników, jeśli nie wszyscy, będą czekać na werdykt jury we foyer Filharmonii Narodowej w Warszawie.

Więcej o: