- Ja wykonam z tych starych utworów Budki "Sen o dolinie", "Memu miastu na do widzenia", a także "Jest taki samotny dom" i "Piąty bieg" z Ireną i Robertem. Razem z Robertem zaśpiewamy też "Twoje radio", a jeżeli damy radę czasowo przed światełkiem do nieba, to też jeden z najpiękniejszych moim zdaniem utworów z repertuaru Budki - "Noc nad Norwidem". Na pewno te utwory będziemy też wykonywać podczas koncertów, gdy będziemy już występować z nowym materiałem - zapowiadał Jacek Kawalec w rozmowie z Gazeta.pl 25 stycznia, gdy głośno stało się o jego dołączeniu do Budki Suflera.
Finałowym utworem, który zabrzmiał w Legnicy był jednak "Wszyscy święci". Występ zespołu trwał godzinę.
Pierwszy na scenie pojawił się Robert Żarczyński, który z grupą występuje już od 2019 roku. W trzynastej minucie wideo dołączyła do muzyków Irena Michalska, która po wykonaniu kilku piosenek powiedziała:
Pragnę zaprosić na scenę artystę wielu talentów, człowieka wiecznie poszukującego oraz naszego nowego kolegę, Jacka Kawalca.
Wokalista - co można uznać za dość zabawne - przywitał się z fanami Budki Suflera w Legnicy od swoistego pożegnania - zaczął bowiem swój występ od utworu "Memu miastu na do widzenia". Można to zobaczyć, włączając materiał od 28 minuty.
Jak wielbiciele zespołu, oglądający koncert na żywo, ocenili ten debiut? Były bardzo różne reakcje. Pod wideo zamieszczonym później w sieci przez Miasto Legnica na razie nie ma komentarzy.
Więcej informacji na temat WOŚP znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Jacek Kawalec został nowym wokalistą Budki Suflera, nagra z zespołem płytę - będzie jednym z trojga wokalistów. Na albumie znajdą się premierowe utwory, z tekstami do kompozycji zostawionymi przez Romualda Lipkę. Na razie nie wiadomo, kiedy premiera.
- Zespół wybrał dopiero utwory na nową płytę, do tych utworów są przygotowywane aranże - w przyszłym tygodniu mamy w związku z tym znowu próby. Dopiero potem będą pisane teksty przez autorów, którzy stale, od lat, współpracują z Budką Suflera - mówił Gazeta.pl Jacek Kawalec.