Ochman podkreśla, że skupia się przede wszystkim na swoim występie. - Staram się oddzielać go od polityki, ale nie da się przecież zupełnie odciąć od obecnej sytuacji. To jednak oczywiste, że świat jest przeciwny wojnie. Ja również, bo żyjemy w czasach, w których ludzie chcą pokoju - mówi w rozmowie z Rozrywka.blog.
Wokalista dodaje:
Myślę, że to dobrze, że Eurowizja jest organizowana, bo będziemy mogli pokazać europejską solidarność i apelować o pokój. Nikt tego raczej nie będzie traktować jako konkursu czy rywalizacji państw, ale chęci zjednoczenia się. Taka impreza wręcz niektórym będzie bardzo potrzebna, by się zbliżyć z innymi w tych ciężkich czasach.
Ochman wygrał polskie preselekcje do 66. Konkursu Piosenki Eurowizji, który odbędzie się w maju w Turynie. W plebiscycie telewidzów Ochman z piosenką "River" zdeklasował pozostałych kandydatów, zdobywając 51 proc. głosów. O utworze, który zaśpiewa we Włoszech, Ochman mówi:
W świecie, w którym większość z nas działa w olbrzymim stresie, nieustannie myślimy o tym, co przed nami i próbujemy zaplanować przyszłość. Z różnych powodów, podskórnie towarzyszy nam mnóstwo wątpliwości na temat tego, co nas czeka. Piosenka opowiada o tym, jak bardzo chcemy i potrzebujemy przerwy od całego tego zgiełku.
Konkurs Eurowizji odbędzie się w tym roku między 10 a 14 maja. Zabraknie w nim przedstawiciela Rosji. "EBU ogłasza, że Rosja nie weźmie udziału w Konkursie Piosenki Eurowizja 2022. EBU podjęła decyzję na podstawie rekomendacji ciała zarządczego, bazując na zasadach konkursu oraz wartościach EBU. W świetle bezprecedensowego kryzysu w Ukrainie, uwzględnienie udziału Rosji w tegorocznym Konkursie spowodowałoby upadek reputacji całej rywalizacji" - poinformowała Europejska Unia Nadawców 25 lutego.
Trwa rosyjska wojna przeciwko Ukrainie. Są informacje o zniszczonych domach, rannych i zabitych. Potrzeby rosną z godziny na godzinę. Dlatego Gazeta.pl łączy siły z Fundacją Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej (PCPM), by wesprzeć niesienie pomocy humanitarnej Ukrainkom i Ukraińcom. Każdy może przyłączyć się do zbiórki, wpłacając za pośrednictwem Facebooka lub strony pcpm.org.pl/ukraina. Więcej informacji w artykule: