Rubens wynosi się na swoje. Debiutancka EP-ka artysty już jest

Rubens funkcjonuje od lat w branży muzycznej jako uznany gitarzysta i autor piosenek. Na co dzień zasila zespół Darii Zawiałow jako gitarzysta. Jest współtwórcą wielu polskich hitów, a jednym z nich jest "Złoto" Mroza - nominowany do Fryderyka w kategorii "Utwór Roku". Teraz wypływa na solowe wody z EP-ką "Wynoszę się".

Podczas pandemii, gdzie wstrzymano koncerty, Piotrek "Rubens" Rubik zaszył się w swoim domowym studio i zaczął tworzyć piosenki na własne konto. Jak sam mówi, był to dla niego sposób ucieczki od wszechogarniającego chaosu.

Zobacz wideo POPKultura, odc. 110

Piotrek "Rubens" Rubik prezentuje swoją pierwszą EP-kę

Po chwytającym za serce singlu "Wszystko OK?", który aktualnie podbija radiowe listy przebojów i jest jednym z najczęściej wyszukiwanych utworów w Polsce, artysta wydał bardzo aktualny w obecnych czasach utwór "Nie potrzeba dziś nam". Rubens nie zdawał sobie wówczas sprawy, że utwór nabierze zupełnie nowego znaczenia, w związku z ostatnimi, tragicznymi wydarzeniami w Ukrainie.

W oświadczeniu Rubensa opublikowanym w mediach społecznościowych możemy przeczytać: "Niestety stało się tak, że jeden z pierwszych numerów, które skomponowałem i napisałem podczas pierwszych ostrych "lockdownów" w 2020 roku, dzisiaj o wiele mocniej oddaje moje odczucia odnośnie otaczającej nas rzeczywistości niż wtedy (...). Jako artysta, poza realną pomocą finansową czy logistyczną, mogę dać dzisiaj od siebie swoją twórczość - moje odczucia i wrażliwość, która być może kogoś podniesie na duchu w tych poje***ych czasach. Obserwując to, co się dzieje na Ukrainie, moje serce krwawi. Modlę się i wysyłam dobrą energię w kierunku każdego brata i siostry z Ukrainy".

 

Mini-album zawiera pięć niezwykle osobistych utworów. Rubens to self-made man z krwi i kości. Wszystkie piosenki, które trafiły na "Wynoszę się" zostały napisane, skomponowane i wyprodukowane przez niego samego. Piotrek nagrał każdą partię utworu samodzielnie z wyjątkiem bębnów - do tej roli zaprosił swoich dobrych znajomych - Michała Bryndala i Harry’ego.

Trzecim singlem promującym wydawnictwo został utwór "Pani Zamieć", który doczekał się filmowego teledysku w reżyserii Mateusza Miszczyńskiego (hania rani, Kukon, Miuosh).

 

***

Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.

Najnowsze informacje z Ukrainy po ukraińsku w naszym serwisie ukrayina.pl >>.

Więcej o: