"W imieniu Johna Legenda oraz organizatora wydarzenia z przykrością przekazujemy smutną dla nas wszystkich wiadomość. Koncert artysty w Krakowie zostaje odwołany ze względu na obecną sytuację geopolityczną oraz skutki pandemii. Mocno wierzymy, że spotkamy się w lepszych i spokojniejszych czasach, które – mamy nadzieję – wkrótce nastąpią" - napisała w mediach społecznościowych w piątek firma Good Taste Production.
Po wiosennej rezydencji w Las Vegas John Legend latem odwiedzi Luksemburg, Holandię, Francję, Finlandię i Włochy. Wcześniej koncerty planowano również w Kijowie, Krakowie i Budapeszcie. "Obecna sytuacja wojenna nie pozwala na to, by te plany zrealizować" - pisze węgierski dystrybutor biletów.
Na początku kwietnia John Legend pojawił się na gali rozdania nagród Grammy z najnowszym utworem "Free", który wykonał tuż po przemówieniu prezydenta Ukrainy. Wołodymyr Zełenski apelował, żeby także poprzez muzykę mówić prawdę o agresji rosyjskiej na Ukrainę. - Nasi muzycy noszą pancerze zamiast smokingów. Śpiewają dla rannych w szpitalach, nawet dla tych, którzy ich nie słyszą. Ale muzyka i tak się przebije - mówił i dodał:
Co może być największym przeciwieństwem muzyki? Cisza zrujnowanych miast i ludzi.
- Wypełnijcie ciszę waszą muzyką. Wypełnijcie ją dzisiaj, mówiąc o naszej historii. Mówcie prawdę w waszych mediach społecznościowych, telewizji. Wspierajcie nas na każdy możliwy sposób, każdy, poza ciszą. Wtedy przyjdzie pokój - mówił Zełenski. Zaraz po tych słowach Legend zagościł na scenie w towarzystwie Siuzanny Iglidan, Miki Newton oraz Ljuby Jakimczuk, artystek pochodzących z Ukrainy.
John Legend udziela się nie tylko jako muzyk, ale i aktywista. W 2016 roku ruszył z kampanią #FREEAMERICA, która ma na celu nagłośnienie problemów systemu więziennictwa w Stanach Zjednoczonych oraz pomagać niesłusznie oskarżonym.
***
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.
Najnowsze informacje z Ukrainy po ukraińsku w naszym serwisie ukrayina.pl >>.