Hardrockowa grupa Def Leppard wraca po 7 latach. Album "Diamond Star Halos" "wstrząśnie biodrami"

Legendarna hardrockowa grupa Def Leppard wraca z nowym albumem po siedmiu latach. Nosi on tytuł "Diamond Star Halos". Fani zespołu mogą już odsłuchać najnowsze utwory - płyta jest dostępna w sklepach i serwisach cyfrowych.

- Nie chcieliśmy nagrać płyty o tym, co tu i teraz - mówi wokalista Joe Elliott. - Chcieliśmy po prostu nagrać klasyczny album. Koniec tematu. Wciąż jednak odkrywamy się na nowo. Wielu artystów przestaje się rozwijać, ale nie my - dodał, cytowany przez portal CGM.

Def Leppard z nowym albumem. "Diamond Star Halos" już jest dostępny

Def Leppard po siedmiu latach wrócił z nowym albumem. Krążek zatytułowany "Diamond Star Halos" zawiera 15 utworów, nad którymi zespół pracował przez dwa lata. Wówczas muzycy przebywali w różnych miejscach świata - Wokalista Joe Elliott w Irlandii, basista Rick Savage w Anglii, a gitarzyści Phil Collen i Vivian Campbell oraz perkusista Rick Allen w Stanach Zjednoczonych.

Zobacz wideo Dlaczego oceny w szkole są bez sensu?

Jak podaje "USA Today",  nowe utwory takie jak "Take What You Want" i "Liquid Dust" doskonale wpisują się w kanon melodyjnego rocka Def Leppard. W skład płyty wchodzi też "Hysteria", "Photograph", "Animal", "Let's Get Rocked" i "Pour Some Sugar On Me". Zaskoczeniem jest z kolei współpraca z artystką bluegrassową Alison Krauss w dwóch utworach: "This Guitar" i "Lifeless".

Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

- Znamy Alison od dawna. Jest wielką fanką naszego zespołu i wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że kiedy pracowaliśmy z Muttem [producent Mutt Lange], wiele harmonii miało dla nich trochę wiejskiego zabarwienia. Ale przez przypadek nasza menadżerka rozmawiała z nią i wspomniała, że robimy nowy album. Pisałem z Robertem Plantem o piłce nożnej, kiedy zapytał, co robimy, i powiedział: "Alison to pokocha, ponieważ jesteście jej ulubionym zespołem". Wniosła niesamowitą ilość koloru do tych dwóch piosenek - mówił lider zespołu Joe Elliott w rozmowie z "USA Today".

Pierwsze recenzje nowego albumu zespołu Def Leppard. "Naładowany pozytywnymi wibracjami"

"Naładowany pozytywnymi wibracjami i potężnymi gitarami, kawałki z albumu wstrząsną większą ilością bioder niż dmuchany zamek w domu starców" - pisze recenzent albumu Edwin McFee z portalu hotpress.com

Jego zdaniem niektóre z 15 utworów można byłoby wyciąć z albumu, jednak jest tu wiele dobrego. "Na początek mocne, wysokooktanowe rockery 'Take What You Want' i 'Gimme A Kiss'. 'Fire It Up', daleka relacja z 'Cherry Pie' Warranta, działa jak uczta i na pewno będzie faworytem; a gdzie indziej 'Goodbye For Good This Time' - mile widziane rozciąganie ich muzycznych mięśni" - czytamy. 'Ostatnia piosenka "From Here To Eternity jest epicka' - podsumowuje.

Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina

Więcej o: