Tak brzmiało pierwsze Opole. Ewa Demarczyk rzuciła wszystkich na kolana

W czerwcu 1963 roku Opole po raz pierwszy zamieniło się w "stolicę polskiej piosenki". Dziennikarze Polskiego Radia we współpracy z Karolem Musiołem, przewodniczącym Miejskiej Rady Narodowej w Opolu, doprowadzili do skutku premierową edycję Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki. Pierwszą nagrodę zdobyła wtedy 22-letnia studentka i artystka Piwnicy pod Baranami, Ewa Demarczyk.

- Było to po 1956 roku, gdy na antenie radia pojawiał się już jazz, rock, muzyka zachodnia. W pewnym momencie [Mateusz Święcicki i Jerzy Grygolunas - przyp. red.] doszli do wniosku, że dobrze byłoby stworzyć coś, co pozwoliłoby pokazać możliwie szeroki wachlarz polskich piosenek. Były to zresztą lata 60., czas pojawienia się takich festiwali jak na przykład San Remo. Co prawda, myśmy ich nie widzieli, ale piosenki stamtąd docierały - wspomina w rozmowie z Muzeum Historii Polski Mariusz Jeliński.

Ponad 60 lat temu Święcicki i Grygolunas połączyli siły z Karolem Musiołem, który według wspomnień Jelińskiego był "troszkę szalonym człowiekiem z autorytetem". Po wycieczce do Budapesztu urzędnik zainteresował się budową amfiteatru - traf chciał, że w Opolu odbywały się "wykopki związane z różnymi odkryciami archeologicznymi i powstała dziura w ziemi, z którą coś można było zrobić".

Zobacz wideo POPKultura, odc. 119

Opole 1963. Triumfują anioły i okularnicy

Radni w Opolu podjęli decyzję o budowie amfiteatru w roku 1957. Prace budowlane ukończono blisko sześć lat później. Uroczyste otwarcie nowej dumy Opola powiązano z pierwszym dniem I Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki. Impreza, w której sukces na początku wierzył mało kto, trwała kilka dni. Jacek Fedorowicz i Piotr Skrzynecki prowadzili koncert z muzyką rozrywkową; swój czas mieli też wykonawcy piosenki wojskowej, studenckiej, kabaretowej. Festiwal zwieńczyła rewia piosenek, w której trakcie jury ogłosiło wyczekiwane w napięciu wyniki. Przypomnijmy sobie, jak brzmiał I KFPP. 

"Czarne anioły"

Niekwestionowaną gwiazdą festiwalu była Ewa Demarczyk, która niewiele wcześniej zaskarbiła sobie uznanie publiczności krakowskiej Piwnicy pod Baranami. Jury doceniło jej interpretacje piosenek "Taki pejzaż", "Karuzela z madonnami" i "Czarne anioły". Ostatni z wymienionych utworów w wykonaniu Demarczyk został przyjęty tak ciepło, że do artystki już na zawsze przylgnął tytuł "Czarnego Anioła polskiej piosenki". Jury postanowiło przy tym przyznać nagrodę specjalną Zygmuntowi Koniecznemu, który skomponował wspomniane piosenki. 

 

"Piosenka o okularnikach"

Nagroda indywidualna za piosenkę estradowo-artystyczną przypadła Kazimierze Utracie za wykonanie "Piosenki o okularnikach", napisanej przez duet Jarosław Abramow i Agnieszka Osiecka. Członkowie Studenckiego Teatru Satyryków świetnie poradzili sobie na pierwszej edycji festiwalu w Opolu, mocno zaznaczając swoją obecność zarówno jako autorzy tekstów i muzyki, jak i osobowości estradowe. Szczególnie wyróżnieni "Okularnicy" stali się hymnem młodej polskiej inteligencji.

 

"Dzisiaj, jutro, zawsze"

To imię i nazwisko mówi wszystko. Bohdan Łazuka, uznany już wtedy młody aktor, współpracujący z Kabaretem Starszych Panów i Kabaretem Szpak, podczas I edycji KFPP został laureatem nagrody za wykonanie piosenki taneczno-rozrywkowej. "Dzisiaj, jutro, zawsze" to kompozycja Wojciecha Piętowskiego do słów Andrzeja Tylczyńskiego. "Leżałem w naręczach kwiatów, ale bez koperty z dziesięcioma tysiącami złotych nagrody. Już pogodziłem się z myślą, że widocznie nieświadomie przepuściłem nagrodę na balangach, gdy mój dobry kolega, redaktor Lucjan Fogiel, przyniósł mi banknoty i powiedział, że przezornie je przechował. Dzięki odzyskowi dla mamy nabyłem telewizor marki Orion" - opisywał Bohdan Łazuka noc po swojej wygranej w książce "Przypuszczam, że wątpię".

 

"Jeśli chcesz, proszę, wstąp"

Piosenkę "Jeśli chcesz, proszę, wstąp" w Opolu wykonała Hanna Konieczna. Wraz z autorami - Jerzym Kaszyckim i Tadeuszem Śliwiakiem - zdobyli nagrodę w kategorii piosenek taneczno-rozrywkowych.

 

"Pod papugami"

W 1963 roku na scenie amfiteatru w Opolu można było usłyszeć piosenkę "Pod papugami" - jednym z jej autorów jest Mateusz Święcicki, wspomniany wcześniej współzałożyciel festiwalu. Święcicki napisał muzykę, natomiast tekst to dzieło Bogusława Choińskiego i Jana Gałkowskiego. Ten utwór znamy najlepiej w wydaniu Czesława Niemena - w Opolu wykonała go jednak Radosława Kozicka, aktorka kabaretu To Tu.

 

"Chłopiec z gitarą"

Karin Stanek, idolka polskich nastolatek w latach 60., porwała publiczność w Opolu bigbitowym szaleństwem wraz z zespołem Czerwono-Czarni. Zgromadzeni w amfiteatrze słuchacze bawili się m.in. do "Gaz, panie szofer (Autostop)" i "Chłopca z gitarą". Karin sama śmigała na sześciu strunach, dlatego piosenka o wzajemnym "zawracaniu gitary" była dla niej strzałem w dziesiątkę - i przyniosła wyróżnienie.

 

"Kochankowie z ulicy Kamiennej"

"Piosenka o okularnikach" to jeden z kilku utworów współtworzonych przez Agnieszkę Osiecką, które w 1963 roku spotkały się z uznaniem opolskiego jury. Było też "Białe szaleństwo", zaśpiewane przez Krystynę Maciejewską, "Gdzie jest szlagier" w wykonaniu Zofii Merle albo "Ulice wielkich miast", które zaprezentowała Urszula Dudziak. My wyróżnimy za to "Kochanków z ulicy Kamiennej". Jedno z najbardziej znanych wykonań tej piosenki należy do Sławy Przybylskiej, ale na pierwszym opolskim festiwalu o kochankach, co "wcale Szekspira nie znają", śpiewała Elżbieta Burakowska.

 

Dla tych, którzy mają ochotę wejść głęboko we wspomnienia z początków Opola, nie lada gratką będzie składanka płytowa "Opole '63", którą przygotowała wytwórnia GAD Records we współpracy z Radiem Opole. Wymienione wcześniej utwory w oryginalnych wykonaniach to zaledwie ułamek tego, co można znaleźć na czterech albumach. Jak czytamy na stronie wydawcy: "Z taśm zachowanych w archiwum [Radia Opole - przyp. red.] wybrano materiał, który w najszerszym możliwym spektrum pokazuje charakter tego pierwszego festiwalu. Całość została zaprezentowana w kolejności chronologicznej i – obok piosenek – zawiera także otwierające festiwal przemówienie Karola Musioła oraz skrócony werdykt jury ogłoszony przez Stefana Kisielewskiego i Jerzego Waldorffa – łącznie z wypowiedzianymi wówczas po raz pierwszy słowami o 'stolicy polskiej piosenki'".

Wielkie debiuty, występy kabaretów i teatrów studenckich, a do tego archiwalne zdjęcia, obszerny szkic o festiwalu i kompleksowy wykaz nagród wręczonych podczas imprezy - to wszystko składa się na kolekcjonerskie wydawnictwo, które wchodzi do sprzedaży już 24 czerwca, w limitowanym nakładzie 630 sztuk (w tej chwili trwa przedsprzedaż). 

***

Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.

Najnowsze informacje z Ukrainy po ukraińsku w naszym serwisie ukrayina.pl >>.

Więcej o: