Zapowiedź koncertu Dawida Podsiadły była prorocza. Frekwencja przerosła oczekiwania

Na oficjalnej stronie Open'er Festival, Dawid Podsiadło i jego występ podczas tegorocznej edycji wydarzenia był promowany jako koncert artysty, który "swą popularnością jest w stanie przyćmić największe zagraniczne gwiazdy". Te słowa okazały się prorocze. Muzyk, promujący materiał z "Leśnej Muzyki", przyciągnął podobną liczbę widzów, co w 2018 roku występując na Main Stage. Nie wszystkim chętnym udało się dostać pod scenę.
Zobacz wideo Stworzył muzykę do ponad 500 filmów. Kiedy zaczynał, uważał, że to go upokarza

Oprócz zaproszenia licznych gwiazd zagranicznych tegoroczny Open'er Festival postawił także na promocję polskich artystów: na głównej scenie wystąpili bracia z duetu Kacperczyk, Jan Rapowanie, Ralph Kamiński i Taco Hemmingway. Choć z tym ostatnim Dawid Podsiadło wyprzedał w 2019 roku PGE Stadion Narodowy, a o całym fenomenie nakręcono krótki dokument, artystę przydzielono do mniejszej Tent Stage.

Więcej ciekawych tekstów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Main Stage a Tent Stage - polscy artyści na Open'er Festival 2022

 Uczestnicy festiwalu zarzucali organizatorom fakt, że po zmianach w line-upie (m.in. odwołanym koncercie The Chemical Brothers) nałożyły się na siebie koncerty tych dwóch wyczekiwanych polskich gwiazd. Mimo że artyści zagrali o podobnej godzinie, w okolicach północy, na różnych scenach, frekwencja na koncercie Dawida przewyższyła oczekiwania zarówno organizatorów, jak i publiczności.

"Głośniej!" - fani krytykują nagłośnienie

Część fanów została zmuszona, by wysłuchać koncertu poza obszarem Tent Stage, stojąc w odległości nawet kilkuset metrów od namiotu. Akustyka przy takim dystansie uniemożliwiła właściwy odbiór kameralnego materiału z "Leśnej Muzyki", co podkreślały okrzyki "głośniej!", skandowane przez niezadowoloną publikę. Ci, którym udało się tego dnia usłyszeć również Taco Hemmingwaya na scenie głównej, podkreślali znacznie lepsze warunki techniczne i słyszalne różnice w efektach pracy realizatorów. Dodatkowe obawy związane z wystąpieniem Podsiadły na Tent Stage potęgowały wydarzenia ostatnich dni, jak ewakuacja ze względu na złe warunki pogodowe. Frekwencja na obu koncertach, mimo różnic w rozmiarach sceny, wypadła podobnie (z nieznaczną przewagą warszawskiego rapera, którego koncert ogłoszono największym frekwencyjnym sukcesem).

Mimo krytyki liczba odbiorców można odbierać jako dobry prognostyk dla polskiej sceny muzycznej. Zarówno występ Podsiadły, jak i Taco spotkał się z zainteresowaniem nie mniejszym, niż gwiazd zagranicznych, m.in. The Killers. To pocieszająca wiadomość, co pozwala otrzeć łzy po zamieszaniach związanych z line-upem imprezy czy niespodziewaną burzą. Należy również wziąć pod uwagę, że Open'er Festival 2022 był pierwszą edycją imprezy zorganizowaną od czasów pandemii. Czas pokazał, że możliwość ponownego zetknięcia się z doświadczeniami festiwalowymi pozwoliła wielu uczestnikom wybaczyć wpadki organizacyjne.

Powrót na stadiony?

Zaskakujący występ na tegorocznym Open'er Festival mógłby prawdopodobnie dostarczyć dobrego materiału na kolejną po "Leśnej Muzyce" koncertową płytę artysty. Podobną okazję mogą stworzyć także inne planowane koncerty. Jeszcze w tym roku Podsiadło powróci na stadiony podczas swojej jesiennej trasy, występując między innymi 30 października w szczecińskiej Netto Arenie, 5 listopada w gdańskiej Ergo Arenie, 7 listopada we wrocławskiej Hali Stulecia i 24 listopada w łódzkiej Atlas Arenie.

 
 

Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina

Więcej o: